Dzisiejsza sesja to próba przebicia oporu zlokalizowanego w okolicach 1,3875. Na chwilę obecną sztuka ta się nie udała, a eurodolar jest wyceniany na 1,3864. Jeżeli popytowi udałoby się przebić przez wspomniany poziom kolejną (już dużo trudniejszą) barierą do sforsowania byłby okrągły poziom 1,39.
Wydaje się jednak, że do końca dzisiejszego dnia sztuka ta może się nie udać. Wspólnej waluty nie wsparła dziś również ważna informacja z Grecji, która po 4 latach przerwy wróciła na rynek długu. Rząd w Atenach sprzedał dziś 5-letnie obligacje za 3 mld EUR przy rentowności na poziomie 4,75 procent (wcześniej mówiono, że oprocentowanie rzędu 5 procent będzie dużym sukcesem).
Podczas dzisiejszego dnia mieliśmy również jedną istotną figurę z USA. Poznaliśmy najnowsze dane na temat liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Ich liczba w tygodniu zakończonym 5 kwietnia tego roku wyniosła 300 tys., co było najlepszym wynikiem od maja 2007 roku. Konsensus rynkowy zakładał odczyt na poziomie 320 tys. Dane te nieznacznie umocniły dolara.
Złoty nieznacznie stracił
Dzisiejsza sesja to lekkie osłabienie złotego. Dolar na chwile obecną kosztuje 3,0116 PLN, tutaj mocnym wsparciem jest poziom 3,0 PLN, który na razie wydaje się nie zagrożony. Wspólna waluta wyceniana jest na 4,1734 PLN, a para EUR/PLN od dwóch tygodni porusza się w wąskim zakresie wahań (okolice 4,16 PLN - 4,18 PLN) i na razie nie należy oczekiwać zmian w tym temacie.