Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

To oni najbardziej wpływają na notowania walut

0
Podziel się:

Obawy związane z ryzykiem twardego lądowania chińskiej gospodarki, a także brak nowych spekulacji w temacie scenariuszy dla strefy euro, mogą popsuć nastroje na rynkach w końcu tygodnia.

To oni najbardziej wpływają na notowania walut

Niższe od prognozowanych odczyty lipcowej dynamiki produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w Państwie Środka, są dzisiaj rano jednym z najważniejszych czynników wpływających na rynek walut. Obawy związane z ryzykiem twardego lądowania chińskiej gospodarki, a także brak nowych spekulacji w temacie scenariuszy dla strefy euro, mogą popsuć nastroje na rynkach w końcu tygodnia.

Najpierw napłynęły dane z Chin nt. inflacji CPI i PPI (godz. 3:30). Wskaźnik konsumencki spadł w lipcu do 1,8 proc. r/r z 2,2 proc. r/r (nie było to prognozowane 1,7 proc. r/r, ale i tak jest to dobry wynik – zejście poniżej bariery 2 proc r/r, jeżeli będzie trwałe, otwiera PBOC wiele możliwości dodatkowych działań). A stabilizacja CPI na niskich poziomach jest o tyle prawdopodobna, gdyż wskaźnik inflacji producenckiej (PPI) spadł głębiej, niż oczekiwano bo aż o 2,9 proc. r/r wobec zniżki o 2,1 proc. r/r w czerwcu.

Słabsze od prognoz były też dane z gospodarki realnej, które napłynęły o godz. 7:30 (sprzedaż detaliczna wyhamowała w lipcu do 13,1 proc. r/r z 13,7 proc. r/r w czerwcu, a produkcja do 9,2 proc. r/r z 9,5 proc. r/r). Dużym rozczarowaniem jest zwłaszcza spadek produkcji, biorąc pod uwagę ostatnie dobre wskazania płynące z indeksów PMI. Tym samym obawy związane z twardym lądowaniem gospodarki wracają, zwłaszcza, jeżeli uwzględnimy narastającą deflację w cenach producenta (PPI).

Co teraz może zrobić Ludowy Bank Chin? W grę wchodzi obniżka rezerw obowiązkowych dla banków (mniej efektywna), oraz cięcie głównych stóp procentowych. PBOC nie działa na wyznaczonych posiedzeniach, a z zaskoczenia (nawet w niedzielę), stąd też oczekujmy takiego ruchu w najbliższych dniach. Jednak działania banku centralnego mogą okazać się niewystarczające. To na co liczą teraz inwestorzy (uwzględniając też zbliżające się wybory), to duży program inwestycji rządowych, który mógłby pobudzić gospodarkę.

Chińskie rozczarowanie po godz. 7:30 nieco zwiększyło awersję do ryzyka, co jest widoczne w nieznacznym umocnieniu się dolara. Dzisiejszy kalendarz jest dość ubogi - o godz. 14:30 poznamy dane z USA (czerwcowy bilans handlowy, oraz dane o cotygodniowym bezrobociu)
, a o godz. 16:00 czerwcową dynamikę zapasów w hurtowniach. Trudno jednak liczyć na to, iż staną się one inicjatorem do większego ruchu. W większym stopniu mogą to być spekulacje/plotki nt. potencjalnych ruchów Hiszpanii, a także możliwych działań ECB. Tyle, że impuls ten pomału gaśnie, po tym jak rośnie prawdopodobieństwo, że hiszpańskie władze będą chciały zaczekać ze złożeniem oficjalnego wniosku do września (pisaliśmy o tym wczoraj).

Jedynym pozytywnym newsem, jaki napłynął w ostatnich godzinach z Europy, była informacja, iż eksperci Troiki mogą przedstawić raport nt. sytuacji w Grecji dopiero podczas posiedzenia Eurogrupy zaplanowanego na 8 października – co ucina na jakiś czas potencjalnie negatywne spekulacje nt. konieczności przyznania Grekom dodatkowej pomocy (zasugerowała to ostatnio agencja S&P obniżając perspektywę ratingu dla tego kraju).

EUR/USD - Rośnie ryzyko złamania wsparcia na 1,2320-30 i spadku do 1,2230

Podjęta w godzinach wieczorno-nocnych próba złamania istotnego poziomu 1,2388, o którym wspominałem we wcześniejszych komentarzach, nie była udana. To uruchomiło falę spadkową, która wsparta dzisiaj rano słabymi danymi z Chin i rosnącym przekonaniem, iż Hiszpanie nie będą się spieszyć ze złożeniem formalnego wniosku o pomoc z EFSF, sprowadziła nas ponownie w okolice kluczowego wsparcia 1,2320-30.

Notowania na rynku eurodolara Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

To pokazuje potencjalną słabość rynku, która może zaowocować spadkiem do dolnego ograniczenia linii trendu wzrostowego, czyli 1,2230. Niezależnie od tego, że po drodze mamy istotną strefę 1,2250-1,2300. Na zwyżkę ponad 1,2388 i atak na strefę 1,2430-60 będziemy musieli poczekać do przyszłego tygodnia.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)