Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tydzień osłabienia złotego. Co się wydarzyło?

0
Podziel się:

Na gruncie analizy technicznej, zarówno dolar jak i euro znajdują się przy ważnych poziomach, których przebicie może wygenerować mocniejszy ruch.

Tydzień osłabienia złotego. Co się wydarzyło?

Poniedziałkowa sesja na głównej parze walutowej przebiegała względnie stabilnie, jednak w lekkim trendzie spadkowym. Pod koniec sesji para EUR/USD była wyceniana na 1,3026.

Tego dnia (poza sprzedażą domów na rynku wtórnym w USA) nie mieliśmy również istotnych figur makroekonomicznych.

We wtorek 23 kwietnia zgodnie z naszymi przypuszczeniami, słabe odczyty ze Strefy Euro oraz najważniejszych gospodarek europejskich pogrążyły tego dnia wspólną walutę i sprowadziły kurs pary EUR/USD poniżej poziomu 1,30. Początek sesji zapowiadał się dość optymistycznie, albowiem po lepszych od prognoz wstępnych odczytach indeksów PMI dla przemysłu i usług z Francji wartość eurodolara wzrastała.

Jednak chwilę później bardzo słabe wyniki dla tych samych wskaźników z Niemiec i Strefy Euro sprowadziły kurs tej pary poniżej psychologicznej bariery 1,30. Nastroje inwestujących w euro nieco się poprawiły po południu (po publikacji odczytu indeksu PMI dla przemysłu w USA), który wypadł nieco gorzej od prognoz. Pod koniec sesji główna para walutowa nieco odrabiała straty, a jej kurs wynosił 1,2975.

Dzień później kurs głównej pary walutowej ponownie został sprowadzony poniżej poziomu 1,30. Za powyższy stan rzeczy odpowiadały przede wszystkim słabe odczyty z Niemiec i USA. Rano tego dnia poznaliśmy odczyt indeksu instytutu IFO za kwiecień z Niemiec. Odczytana wartość wyniosła 104,4 pkt, wobec prognozy 106,2 pkt i wartości poprzedniej 106,7 pkt. Dane te w połączeniu z wtorkowymi odczytami indeksów PMI dla przemysłu i usług w tym kraju dały nam nie najlepszy obraz kondycji niemieckiej gospodarki.

Po tej informacji główna para mocno traciła na wartości. W dalszej części dnia byki próbowały odrabiać straty, ale gorsze od prognoz odczyty wskaźników dotyczących zamówień na dobra trwałego użytku w USA znacznie pogorszyły nastroje. Około godziny 16:00 para EUR/USD była wyceniana na 1,2987.

Jeżeli chodzi o wczorajsze odczyty, to poznaliśmy liczbę ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w USA w ubiegłym tygodniu. Spadła ona do 339 tys. wobec prognozy na poziomie 351 tys. i wartości poprzedniej 355 tys. A główna para walutowa po kilkunastu godzinach wzrostów odbiła się od oporu na poziomie 1,3072 i kierowała się na południe. Około godziny 16:00 wartość eurodolara wynosi 1,3006.

Natomiast podczas dzisiejszej sesji kurs głównej pary walutowej lekko spada i obecnie wynosi 1,3016.

Na gruncie analizy technicznej, nadal znajdujemy się w trendzie spadkowym i moim zdaniem najbardziej prawdopodobnym scenariuszem w najbliższych sesjach jest przebicie przez niedźwiedzie poziomu 1,30.

Złoty słabszy

Złoty w tym tygodniu stracił na wartości. Jeszcze w poniedziałek para USD/PLN była wyceniana na 3,1581 PLN, zaś EUR/PLN na 4,1144 PLN.

Tego dnia dotarła do nas rozczarowująca informacja z GUS-u. W IV kwartale 2012 roku wzrost gospodarczy w naszym kraju ( w przypadku danych wyrównanych i niewyrównanych sezonowo) wyniósł jedynie 0,7% w ujęciu rocznym, a nie 1,1% r/r, jak szacowano jeszcze w lutym.

Dzień później ruch na południe głównej pary walutowej sprawił, że na wartości zaczęła tracić nasza waluta. Około 16:00 dolar był wyceniany na 3,1781 PLN, zaś euro na 4,1395 PLN.

Podczas tej sesji sytuacje próbował ratować Bank Gospodarstwa Krajowego próbując wspierać złotego - sprzedając euro. Jednak jak było widać na wykresie, na niewiele się to zdało. Dodatkowo tego dnia złotemu ciążyły kiepskie odczyty dotyczące sprzedaży detalicznej w naszym kraju, wskaźnik ten wzrósł o 0,1% w ujęciu rocznym, jednak prognoza zakładała wzrost o 0,7%. Nie jest to fantastyczny wynik, tym bardziej, że były to odczyty za miesiąc już niemal wiosenny.

W środę 24 kwietnia złoty również tracił dziś wartości. Pod koniec sesji dolar był wyceniany jest na 3,1943 PLN, euro zaś na 4,1503 PLN.

Wczoraj poznaliśmy protokół z ostatniego posiedzenia RPP, na którym - przypomnijmy Rada nie zdecydowała się na zmianę stóp procentowych. Otrzymane informacje nie zaskoczyły i mogliśmy przeczytać to, co zazwyczaj. Mianowicie część członków RPP była zdania, że kolejne obniżki mogą nastąpić, jeśli nie pojawią się znaczące sygnały poprawy - oraz, że w nadchodzących kwartałach tempo wzrostu PKB w naszym kraju powinno umiarkowanie przyspieszać.

Tego dnia w ślad za kwotowaniami głównej pary walutowej wzrastała wartość pary USD/PLN i około 16:00 wynosiła ona 3,1868 PLN, euro zaś kosztowało 4,1512 PLN.

Podczas dzisiejszej sesji główne pary złotowe zachowują się w względnie stabilnie. Dolar jest wyceniany na 3,1951 PLN, zaś euro na 4,1577 PLN. Warto dodać, że na gruncie analizy technicznej, zarówno dolar jak i euro znajdują się przy ważnych poziomach oporu, których zdecydowane przebicie z dużym prawdopodobieństwem wygeneruje dalszy ruch na północ. Dla dolara jest to odpowiednio 3,20 PLN, zaś dla euro 4,16 PLN.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)