USD/PLN
Dzisiejszy dzień przyniósł kolejne, nieznaczne umocnienie złotego. Udało się podaży przekroczyć wsparcie przy 3.31. Kolejnego spodziewać należy się obecnie w okolicach 3.2250 oraz nieco wcześniej przy 3.2750. Docelowo aprecjacja złotego winna dojść do okolic 3.11, czyli podstawy formacji kanału wzrostowego, z którego rynek wybił się w zeszłym tygodniu dołem. Odnośnie możliwości pojawienia się krótkoterminowej korekty, to pierwszego oporu doszukiwać należy się przy cenie 3.34 oraz nieco wyżej przy cenie 3.36.
EUR/PLN
Wczorajsze osłabienie krajowej waluty nie zostało jeszcze skorygowane i ceny nadal trzymają się nad poziomem wsparcia przy 4.0450. Jego przekroczenie przekładałoby się na spadek wartości euro do poziomu 4.00 - 4.01, czyli strefy lipcowych minimów, których przebicie winno się z kolei przełożyć na spadek do marcowych minimów wyznaczonych przy 3.8690, skąd korygowany właśnie trend wzrostowy został zapoczątkowany. Oporem w krótkim terminie jest aktualnie strefa 4.0950 - 4.10 i jej przełamanie kazałoby się spodziewać kontynuacji wzrostu w stronę 4.1665, czyli lipcowych wierzchołków.
PLN BASKET
Pozytywnie dla posiadaczy złotego kształtuje się również aktualna sytuacja na koszyku. Nie udało się tu popytowi przełamać bariery 3.71, która jest aktualnie najbliższym oporem i w konsekwencji mamy spod tego poziomu odwrót. Docelowo należy się spodziewać ruchu w kierunku 3.6450, czyli dolnego ograniczenia ponad 3-miesięcznego zakresu konsolidacji. Dopiero jego przełamanie kazałoby się spodziewać nieco większego umocnienia krajowej waluty.
GBP/PLN
Interesująco przedstawia się sytuacja techniczna na parze funta względem krajowej waluty. Dzisiejsze umocnienie złotego przełożyło się na kolejny test dolnego ograniczenia 3-miesięcznej formacji klina zniżkującego, które aktualnie zlokalizowane jest przy cenie 5.85. Coraz bardziej widać tutaj problem z wybiciem z formacji górą, co umożliwiłoby zapoczątkowanie korekty ostatniej fali aprecjacji krajowej waluty. Byki nie zdołały wczoraj przebić nawet przyspieszonej linii trendu spadkowego, która aktualnie znajduje się przy cenie ok. 5.91. Sugeruje to cały czas utrzymującą się presję popytową na krajową walutę, co w konsekwencji powinno doprowadzić do wybicia się cen z formacji dołem, a tym samym zejściu do marcowego minimum, wyznaczonego przy cenie 5.5910. Przypomnę bowiem, że cena 5.88 to również 61,8% zniesienie całej 2-miesięcznej fali wzrostowej, jaka od marca się pojawiła, a zatem zejście pod to ostatnie zniesienie teoretycznie przekłada się na skorygowanie całego, poprzedniego wzrostu.
CHF/PLN
Stosunkowo spokojnie przebiegają dziś notowania na parze franka szwajcarskiego względem złotego. Nadal trzyma się tu opór w postaci 3-miesięcznej linii trendu spadkowego, która aktualnie zlokalizowana jest przy cenie 2.63. Można zakładać, że dopiero jej przekroczenie przełoży się na poprawę sytuacji posiadaczy franka, bowiem do tego miejsca nie mają oni w krótkim terminie przewagi. Wsparciem w krótkim terminie jest teraz cena ok. 2.60 i zejście niżej przekładałoby się na spadek o kolejne 2 grosze do poziomu 2.58, czyli lipcowego dołka.