W dniu wczorajszym obserwowaliśmy lekkie umocnienie dolara zarówno względem waluty europejskiej jak i złotówki.
Praktyczny brak reakcji pary EUR/USD na opublikowane dane makro oraz wypowiedź dzefa FED nie wpłynął na obraz jaki kształtuje się od dwóch tygodni, nadal mamy do czynienia ze wzrostem wartości dolara. Obecnie kurs znajduje się na poziomie 1,5460.
Kurs EUR/PLN zmieniał się w niewielkim zakresie i na koniec dnia praktycznie znajdował się w okolicach zamknięcia z dnia poprzedniego, czyli 3,3780. Uwaga inwestorów skupiała się wokół waluty amerykańskiej ze względu na dane makro i potencjalne ruchy na parach dolarowych. USD/PLN umocnił się wczoraj do poziomu 2,1870 dając nadzieję na kontynuację ruchu wzrostowego rozpoczętego pod koniec kwietnia. Rynek jednak nie zdecydował jeszcze, czy to ostatecznie nastąpi.
Dziś mamy 3 publikacje danych makroekonomicznych. Najpierw o godzinie 11.00 podana zostanie do wiadomości dynamika produkcji przemysłowej w strefie Euro (wartość oczekiwana to 2,3%). Następnie o 14.30 poznamy wysokość inflacji (bazowej oraz CPI) w Stanach Zjednoczonych (prognoza dla inflacji bazowej wynosi 0,2%, a dla wskaźnika CPI jest to 0,3%). W przypadku pojawienia się niższego tempa produkcji bądź wyższego wskaźnika inflacji możemy spodziewać się kontynuacji umocnienia dolara.
