RYNEK MIĘDZYNARODOWY
*Poniedziałek przyniósł niewielką aprecjację waluty amerykańskiej. Euro w relacji do dolara osiągnęło minimum na poziomie 1,5313. Dane z Wielkiej Brytanii sugerują pojawienie się spowolnienia gospodarczego. Produkcja przemysłowa wyniosła 0,4% r/r, przy poprzedniej wartości 0,6%. Również inflacja PPI była niższa. W tym tygodniu poznamy Indeks koniunktury instytutu ZEW z Niemiec. Oczekuje się gorszego odczytu niż poprzednio. Produkcja przemysłowa w Eurolandzie jest spodziewana na poziomie dwukrotnie wyższym niż poprzednio. Potwierdzenie tych prognoz mogłoby świadczyć o wciąż utrzymującej się dobrej koniunkturze w strefie euro. Inflacja CPI szacowana jest na takim samym poziomie co ostatnio (3,2% r/r). W związku z oczekiwaniami dotyczącymi produkcji można się spodziewać nieznacznie wyższego odczytu inflacji. W USA zapasy w hurtowniach wzrosły o 0,8% (poprzedni odczyt 1,1 procent). Dane te wskazują na nieco wyższy popyt ze strony konsumentów. W tym tygodniu poznamy również bilans handlu zagranicznego. Oczekuje
się wartości nieznacznie gorszej niż poprzednio. Bardzo istotną informacją będzie wielkość deficytu budżetowego. Szacuje się go na poziomie ok. 16% większym. Bardzo prawdopodobne, iż deficyt ten będzie znacznie wyższy od oczekiwań. Z pewnością wyższa niż poprzednio powinna być ilość noworejestrowanych bezrobotnych. Sprzedaż detaliczna w przypadku potwierdzenia danych o zapasach może okazać się zbliżona do poprzedniej wartości 0,3%. Inflację CPI oczekuje się na poziomie 0,3%, przy poprzednim odczycie 0,4%. Potwierdzenie tych informacji może wykluczyć podwyżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu Fed. Większa zmienność na rynku może się pojawić dopiero w drugiej połowie bieżącego tygodnia. Złoto straciło na wartości. Metal ten osiągnął minimum na poziomie 960,93 usd/oz. Dalsze spadki na rynku tego metalu mogą wpłynąć na osłabienie się wspólnej waluty. Dziś tracił rynek towarów, jak również metali szlachetnych. *
O godzinie 15.09 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5353 dolara.
_ Sytuacja techniczna eurodolara _: poniedziałek potwierdził silną pozycje strony popytowej - byki zdołały obronić piątkowy dołek na poziomie 1,5313. Popołudniowy układ wskaźników technicznych intra day utrzymuje neutralny przebieg, co nie pozwala wykluczyć kolejnego ataku na piątkowe szczyty:1,5460 z możliwością ich naruszenia. Zanegowaniem takiego scenariusza byłoby osunięcie się cen poniżej bariery wsparcia 1,5310 - 1,5300. Coraz bardziej widoczny zmniejszający się zakres wahań cen wydaje się sygnalizować stopniowe wygaszanie pozycji przez zbliżającym się posiedzeniem FOMC i zapowiedzianymi na piątek kluczowymi w tym tygodniu danymi na temat inflacji zza oceanem.
RYNEK KRAJOWY**
Złoty dzisiaj stracił na wartości. W relacji do dolara amerykańskiego osiągnął swoje maksimum na poziomie 2,3293. Wspólna waluta natomiast pozostawała stabilna pomiędzy 3,5601 a 3,5713. Dzisiejsza aukcja bonów rocznych po raz kolejny ukazała przewagę popytu nad podażą. W ofercie znalazły się bony za 1 mld zł, natomiast popyt wyniósł 2,96 mld zł. Świadczy to o wciąż utrzymującym się zainteresowaniu na nasze papiery skarbowe. W tym tygodniu odbędzie się jeszcze aukcja obligacji i bonów. Poznamy również inflację CPI. Szacuje się jej wartość na 4,6%, przy ostatnich 4,3%. Jednak odczyt ten może się okazać wyższy od prognoz. Profesor Dariusz Filar - członek RPP, wyraził przekonanie, iż stopy procentowe powinny w naszym kraju wzrosnąć do 6%. Giełda w Warszawie zyskiwała na wartości wbrew pozostałym rynkom. Indeks WIG20 zbliżył się do poziomu 2900 pkt.
O godzinie 15.14 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,5639, a za dolara 2,3220 złotego.
_ Sytuacja techniczna na rynku złotego: _ w odniesieniu do piątkowego zamknięcia zmieniła się tylko w sensie kosmetycznym. Na rynku pary USD/PLN notowania utrzymały się w paśmie konsolidacji z zeszłego tygodnia: 2,3115 - 2,3290. Dzisiejsza skuteczna obrona oporu właśnie w pobliżu 2,3290 odebrana może być jako sygnał powrotu cen do dolnego ograniczenia zarysowanego ostatnio kanału: 2,3115 - 2,3100. Mniejsza niż zwykle korelacja z rynkiem eurodolara potwierdza, że popyt na polską walutę się zmniejszył. Istotnym technicznym wskazaniem najbliższych zmian będzie poziom jutrzejszego otwarcia. Na rynku pary EUR/PLN po piątkowym wybiciu (ekstremu osiągnęło wartość 3,5884) kurs utrzymuje się relatywnie wysoko, bo w obszarze: 3,5630 - 3,5700. Sygnałem kontynuacji piątkowego osłabienia złotego będzie utrzymanie się cen w tym zakresie do jutrzejszego otwarcia. Silne techniczne wsparcie wyrysować obecnie można w rejonie 3,5450 - 3,5500.