Miniony tydzień przyniósł na eurodolarze spore odreagowanie dotychczasowych spadków. Kurs odbił się od lokalnego minimum i dotarł w okolice poziomu 1,33.
Wprawdzie później euro ponownie się osłabiło, ale nowy tydzień rozpoczyna od kolejnych wzrostów. Ten tydzień dostarczy inwestorom sporo okazji do zarobienia ze względu na ważne wydarzenia. Przede wszystkim w USA odbędą się wybory prezydenckie, a do tego Europejski Bank Centralny zdecyduje o poziomie stóp procentowych w Strefie Euro. Dlatego można oczekiwać, że sytuacja na eurodolarze będzie często się zmieniać.
Złoty kontynuuje umocnienie
Przebieg dwóch ostatnich sesji zeszłego tygodnia sugerował korektę spadków, jakie miały miejsce na początku tygodnia. Jednak nieoczekiwanie, po zakończeniu sesji europejskiej w piątek, złotówka zdecydowanie się umocniła. Kurs EUR/PLN spadł do poziomu 3,5290, a USD/PLN do 2,7703. Dziś od rana złoty kontynuuje umocnienie, dzięki czemu kursy znajdują się jeszcze niżej.
Dziś indeksy dla sektora produkcyjnego
Początek nowego tygodnia przyniesie jedynie dwie publikacje makro. Pierwsza z nich pojawi się o godzinie 10:00 i będzie to indeks PMI dla sektora produkcyjnego w Strefie Euro. Oczekujemy jego spadku z poziomu 45 pkt. do 41,3 pkt. Natomiast o godzinie 16:00 napłyną dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczące indeksu ISM dla sektora produkcyjnego.
Również w tym przypadku prognozy wskazują na obniżenie poziomu tego wskaźnika z 43,5 pkt do 41,3 pkt. Zatem jak widać obie informacje będą negatywnie wpływać na główne waluty, co w efekcie na koniec sesji może sprawić, że kurs eurodolara nie będzie mocno różnił się od tego z godzin porannych.