Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielka wyprzedaż złotego i euro

0
Podziel się:

Jak widać sobotnie przejęcie mało znaczącej kasy oszczędnościowej Caja Sur przez Bank Hiszpanii okazało się bardzo znaczące dla rynku walutowego – inwestorzy potraktowali tę informację jako zapowiedź kryzysu całego sektora finansowego w Hiszpanii i w całej Europie.

Wielka wyprzedaż złotego i euro

Niedźwiedzie nie dają za wygraną

Jak widać sobotnie przejęcie mało znaczącej kasy oszczędnościowej Caja Sur przez Bank Hiszpanii okazało się bardzo znaczące dla rynku walutowego – inwestorzy potraktowali tę informację jako zapowiedź kryzysu całego sektora finansowego w Hiszpanii i w całej Europie. W efekcie eurodolar poleciał „na łeb na szyję” – testując nawet poziom 1.22. Warto wspomnieć, że główna para walutowa rozpoczynała tydzień w pobliżu 1.25, a to oznacza umocnienie dolara o 3 centy w ciągu niespełna dwóch dni. Awersja do ryzyka zalewa rynki finansowe – teraz do obaw o stabilność i przyszłość Strefy Euro dołączyły te związane z sytuacją na Półwyspie Koreańskim. Jak na razie nic nie zapowiada, aby trend miał się zmienić, mimo iż końcówka sesji europejskiej przyniosła odbicie w okolice 1,2250.

Złoty stracił dzisiaj 6 groszy do euro

Ostatnie dwa dni nie są dobrym okresem dla polskiej waluty, która wciąż się osłabia i to coraz bardziej – dzisiaj złoty stracił do euro 6 groszy w ciągu dnia. Przez cały wtorek wykresy par złotowych szybko zmierzały na północ – obecnie ten ruch chwilowo wyhamował, ale na razie trudno spodziewać się silniejszych zmian w tendencji. Za wspólną walutę płacono dzisiaj na otwarciu ok. 4.11 zł, jednak szybko skoczyliśmy na 4.12, a potem test 4.17, a teraz 4.1630. Przez chwilę kurs sięgnął nawet 4.1736. Na dolarze udało się zaliczyć 3.4249, a startowaliśmy z okolic 3.34. Obecnie odczyt wskazuje 3.3960. Warto jeszcze wspomnieć, że RPP zgodnie z oczekiwaniami pozostawiła stopy na niezmienionym poziomie 3.5%.

Dane dobre, ale bez siły przebicia

W sytuacji sceptycznych nastrojów panujących na rynku na drugi plan schodzą inne czynniki, w tym dane makro, nawet te pozytywnie zaskakujące. Dynamika zamówień przemysłowych w Strefie Euro wyniosła 19.8% r/r, podczas gdy inwestorzy spodziewali się odczytu na wysokości 14.6%, więc zaskoczenie było spore, ale reakcja rynku praktycznie żadna. Po południu pojawiła się jeszcze informacja , że nastroje konsumentów wg Conference Board wyniosły 63.3pkt, co o 4.3 pkt. przewyższyło oczekiwania.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)