Piątkowy, poranny handel przynosi próbę stabilizacji na wycenie polskiej waluty po wczorajszej wyraźnej przecenie w godzinach popołudniowych.
Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1505 PLN za euro, 3,0667 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4171 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,376% w przypadku papierów 10YT.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskiej waluty przyniosło wyprzedaż spowodowaną niespodziewanymi wydarzeniami na Ukrainie. Wedle niepotwierdzonych informacji pro-rosyjscy separatyści zestrzelili malezyjski samolot cywilny nad terytorium Ukrainy. W reakcji na wydarzenie to obserwowaliśmy wzrost cen złota oraz japońskiego jena i wyprzedaż bardziej ryzykownych aktywów jak akcji, polskiego złotego czy rosyjskiego rubla. Wydarzenia te mogą ponownie przypomnieć rynkowi o zagrożeniu ze strony konfliktu na wschodzie Europy i ponownie możemy być świadkami niedoważania aktywów w zależności od odległości geograficznej od punktu zapalnego.
Dodatkowo tak mocną reakcję rynków tłumaczyć należy faktem, iż w trakcie wczorajszej sesji uwaga inwestorów koncentrowała się i tak na wschodzie z uwagi na sankcje nałożone na Rosję. Wstępnie wydaje się, iż wydarzenia ostatnich godzin znów mogą wywierać negatywny wpływ na wycenę złotego w kolejnych tygodniach za sprawą wycofywania się kapitału zagranicznego z regionu. Aktualnie polska waluta zniżkuje do najniższych poziomów od początku lipca.
W trakcie dzisiejszej sesji nie zaplanowano publikacji bardziej istotnych figur makroekonomicznych z Polski. Również szeroki kalendarz makro nie zawiera ważniejszych publikacji, stąd uwaga rynków koncentrować się będzie na wydarzeniach z ostatnich godzin. Przede wszystkim należy uważnie obserwować zachowanie inwestorów na rynkach regionalnych, gdyż będzie to stanowiło pierwszy sygnał co do potencjalnej zmiany na koszyku PLN i polskiej giełdzie.
Z rynkowego punktu widzenia wydaje się, iż koszyk BOSSA PLN dotarł do okolic wsparcia na 100 pkt., które powinny wyhamować przecenę PLN. Równocześnie para USD/PLN testuje opór w rejonie 3,077 PLN, który również powinien stanowić istotną barierę przed dalszą wyprzedażą PLN. Również EUR/PLN znajduje się obecnie przy oporze na 4,1550 PLN. Układ techniczny wspiera więc potencjalny ruch powrotny na parach, jednak w przypadku takich wydarzeń najważniejszą rolę grają emocje, stąd tak duża istotność początku sesji w Europie oraz regionie.