Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty atrakcyjniejszy od dolara

0
Podziel się:

Rozpoczęta jeszcze we wtorek po południu aprecjacja złotego względem dolara była także dziś głównym wydarzeniem na krajowym rynku walutowym. Kurs USD/PLN, wczoraj pod wieczór wynoszący jeszcze 3,20, dziś kontynuował zniżkę.

RYNEK KRAJOWY

Rozpoczęta jeszcze we wtorek po południu aprecjacja złotego względem dolara była także dziś głównym wydarzeniem na krajowym rynku walutowym. Kurs USD/PLN, wczoraj pod wieczór wynoszący jeszcze 3,20, dziś kontynuował zniżkę. Około 14.00 skutecznie przełamał wsparcie na poziomie 3,1750, jakim był lokalny dołek z 14 grudnia. Zyskom złotego wobec dolara towarzyszył wzrost cen polskich obligacji na rynku wtórnym, a także bardzo dobre wyniki aukcji papierów 2-letnich na rynku pierwotnym. Popyt okazał się silniejszy niż oczekiwano, a średnia rentowność dużo niższa niż zanotowana na podobnej aukcji w listopadzie 2005 r. Co więcej, na GPW w Warszawie indeksy biły kolejne szczyty. Wszystko to wskazuje na silny napływ kapitału zagranicznego i tzw. efekt stycznia na rynkach wschodzących. Kapitały szerokim strumieniem odpływały z USA (gdzie niedługo powinien zakończyć się cykl podwyżek stóp) w kierunku młodszych, prężniejszych rynków.

Kurs EUR/PLN był dziś spokojniejszy. Rano wykonał próbę delikatnej korekty wczorajszego spadku, osiągając ok. 11:00 poziom 3,8470. Po południu zniżkował i już przed 15:00 pokonał granicę 3,83.

O 16:05 euro wyceniano na 3,82 zł, a dolara na 3,16.

Krótkoterminowa prognoza

Kurs USD/PLN ma otwartą drogę nawet do rejonów 3,12, czyli wrześniowego minimum. Tam powinien spotkać się z silnym oporem. Także wobec euro złoty pokazuje swoją siłę, lecz na tej parze możliwe są silniejsze ruchy korekcyjne, zwłaszcza ze względu na bliskość 3,5-letniego minimum na 3,8090. Dla losów kursów USD/PLN i EUR/PLN decydująca będzie sytuacja eurodolara, im słabszy dolar, tym silniejszy złoty.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Opublikowany wczoraj raport z ostatniego ubiegłorocznego posiedzenia FOMC, enigmatycznie stwierdzający, że liczba podwyżek stóp procentowych w USA „prawdopodobnie nie będzie duża”, spowodował przesuniecie zainteresowania inwestorów z rynku amerykańskiego na rynki europejskie. Kurs EUR/USD jeszcze wczoraj pokonał silny opór zlokalizowany na poziomie 1,1975. Dolar tracił także w nocy w trakcie obrotów na rynku azjatyckim.

Dziś wzrosły indeksy Eurofirst i Euro Stoxx. Informacja o silnych wstrząsach w Kalifornii ograniczyła zwyżki na giełdach i wpłynęła na dalsze osłabianie się dolara. W godzinach przedpołudniowych za euro płacono już 1,2092 dolara. Podana przez Eurostat informacja o malejącej w grudniu inflacji (wyniosła 2,2 proc. wobec 2,3 proc w listopadzie) potwierdziła wcześniejsze prognozy i nie miała wpływu na kurs euro. Po godz. 13:00 EUR/USD osiągnął maksymalny poziom 1,2112.

Opublikowane o 16:00 dane dotyczące amerykańskich zamówień fabrycznych były nieznacznie lepsze od prognoz i nie powinny wpłynąć znacząco na kurs EUR/USD.

O 16:05 za euro płacono 1,2090 dolara.

Krótkoterminowa prognoza

Możliwe, że nadchodzące dni przyniosą kolejną próbę przełamania oporu EUR/USD na poziomie 1,21, a potem 1,2170, który odpowiada październikowym szczytom. Tylko bardzo dobre wskaźniki makroekonomiczne z USA albo złe z Europy będą w stanie odwrócić obecną tendencję wzrostową eurodolara.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)