Środowy poranek przynosi kontynuację osłabienia złotego. O godzinie 9:46 kurs USD/PLN testował poziom 3,1183 zł, rosnąc o 2,4 gr w stosunku do wtorkowego zamknięcia. Kurs EUR/PLN, po wzroście o 1,5 gr, testował poziom 4,0343 złotych. Ostatnio tak wysoko pary te były notowane odpowiednio w lipcu 2009 roku i lutym 2010 roku.
Wczorajsza wyprzedaż złotego, która szła w patrz z podobnym zachowaniem innych walut regionu, wywindowała notowania dolara o 11,7 gr do 3,0940 zł na koniec dnia, a euro o 9,1 gr do 4,0190 złotych.
Ta masowa ucieczka od ryzyka, jaką również można było zaobserwować na rynkach akcji i surowców, została wywołana przez obawy, że pomoc dla Grecji nie kończy kryzysu fiskalnego z jakim borykają się kraje południowej Europy i najbliższe miesiące przyniosą jego dalszą eskalacje.
Dlatego też obecnie uwaga inwestorów koncentruje się już nie na samej Grecji (tu negatywnym impulsem może być tylko upadek rządu), ale przede wszystkim na Hiszpanii i Portugalii. W ocenie inwestorów mogą one bowiem mieć podobne problemy. O tym jak złe są nastroje najlepiej świadczy fakt, że wczoraj pojawiły się plotki zarówno o obniżeniu ratingu Hiszpanii, jak i o tym, że poprosi ona Unię Europejską o 280 mld euro pomocy.
W środę w dalszym ciągu nastroje na rynkach globalnych, które będą determinowane przez doniesienia z Grecji, Hiszpanii i Portugalii lub też obawy o sytuację fiskalną tych państw, wyznaczać będą kierunek notowań złotego. Inwestorzy będą wpatrzeni przede wszystkim w zachowanie obligacji tych krajów oraz ich CDS-ów. Potencjalny wpływ na rynek mogą tez mieć wyniki aukcji półrocznych bonów w Portugalii.
Silna przecena złotego w sposób oczywisty zmienia układ sił na wykresach USD/PLN i EUR/PLN. Wczorajsza długa biała świeca na wykresie dziennym USD/PLN w zestawieniu z sygnałami kupna na podstawowych wskaźnikach oraz przełamaną strefą oporu 3,000-3,0139 (psychologiczny poziom, szczyt z lutego br. na wykresie godzinowym i dziennym) otwiera drogę w okolice 3,16 zł, gdzie pierwszy liczący się opór wyznacza 38,2 proc. zniesienie spadków luty-grudzień 2009.
Długa biała świeca na wykresie dziennym EUR/PLN, pokonana 15-miesięczna linią bessy, wybicie ponad dołek z 2 lutego br. (3,9738) i pokonany psychologiczny poziom 4 zł, otwiera wspólnej walucie drogę w okolice 4,10 zł. Tam opór tworzy szczyt z lutego 2010 roku.