Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Jurczyński
|

Złoty jeszcze na świętach

0
Podziel się:

W poniedziałek na rynku w dalszym ciągu trwały święta. Kurs dolara do złotego poruszał się leniwie w przedziale 3,70 – 3,71. Notowania euro do złotego pozostawały przez większą część sesji w okolicach 4,70. W tym tygodniu inwestorzy skupią prawdopodobnie swoją uwagę na środowym przetargu obligacji.

RYNEK KRAJOWY
W poniedziałek na rynku w dalszym ciągu trwały święta. Kurs dolara do złotego poruszał się leniwie w przedziale 3,70 – 3,71. Notowania euro do złotego pozostawały przez większą część sesji w okolicach 4,70. W tym tygodniu inwestorzy skupią prawdopodobnie swoją uwagę na środowym przetargu obligacji. Ministerstwo Finansów zaoferuje na nim papiery o wartości 2,7 miliarda złotych. Inwestorzy śledzą również z uwagą wydarzenia w sejmie. Jeszcze w tym tygodniu sejm wybierze dwóch lub trzech nowych członków RPP. Rynek oczekuje, że nowi członkowie (przynajmniej kandydaci parlamentu) okażą się gołębiami czyli zwolennikami łagodniejszej polityki pieniężnej. Analitycy nie są zgodni, czy nowa rada będzie jeszcze obniżać stopy procentowe, ale podzielają opinię, że w nowym składzie nie będzie kwapić się do podwyżek stóp procentowych.
O godzinie 15:00 za jednego dolara płacono 3,6950, a za jedno euro 4,6850.

Krótkoterminowa prognoza
Notowania złotego powinny pozostawać stabilne. Jeżeli środowy przetarg obligacji spotka się z dużym zainteresowaniem ze strony inwestorów, to można oczekiwać lekkiego wzmocnienia polskiej waluty. Kurs dolara do złotego ma szansę znaleźć się poniżej poziomu 3,70. Notowania euro do złotego powinny natomiast pozostawać w okolicach 4,69. W przypadku dalszego wzrostu kursu EUR/USD notowania waluty europejskiej do złotego powinny znaleźć się powyżej poziomu 4,70.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY
Poniedziałek nie był dobrym dniem dla dolara. Waluta amerykańska straciła na wartości do większości walut. Jen również zdołał poprawić swoje notowania względem dolara. Kurs dolara do jena znalazł się w poniedziałek po południu w okolicach 106,30. Rano notowania dolara poruszały się w przedziale 106,90 – 107,00, ale bardzo szybko przewagę zdobyli sprzedający dolary. Kurs spadł pomimo porannych werbalnych interwencji ze strony japońskiego ministerstwa finansów. Wiceminister Hayashi powiedział, że ostatnie zmiany kursu dolara do jena są nagłe, a ministerstwo jest gotowe do odpowiedniej reakcji. Groźby nie odniosły jednak pożądanego efektu.
O godzinie 15:00 za jednego dolara płacono 106,21 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Zapowiedź interwencji powinna zatrzymać spadki kursu USD/JPY w okolicach 106,20 / 106,30. Po krótkiej korekcie kurs powinien jednak nadal spadać i znaleźć się poniżej poziomu 106,00.

EUR/USD
Początek poniedziałkowej sesji przyniósł silny wzrost notowań kursu EUR/USD. Waluta europejska zdrożała przed południem do poziomu 1,2695. Wysoki poziom zachęcił inwestorów do realizacji zysków, która doprowadziła do spadku kursu w okolice poziomu 1,2630. Po południu euro ponownie zdrożało. Kurs znalazł się w okolicy 1,1680. Za bezpośrednią przyczynę poniedziałkowego osłabienia dolara uważa się wypowiedź jednego z prezesów FED Bena Bernanke. W niedzielę powiedział on, że pozostawienie stóp procentowych na najniższym poziomie od 45 lat jest usprawiedliwione niską inflacją oraz, że był to dobry ruch. Rynek odczytał to jako dalszą zapowiedź pozostawienia stóp procentowych w USA na niskim poziomie. Bernanke powiedział również, że dolar stracił na wartości głównie do euro, a straty poniesione przez walutę amerykańską do innych walut nie są tak duże. Dodał, że jego zdaniem scenariusz dolarowego krachu nie powinien się sprawdzić.
O godzinie 15:00 za jedno euro płacono 1,2652 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Notowania euro do dolara powinny pozostawać poniżej poziomu 1,3000. Oczekujemy korekty spadkowej po ostatnich imponujących wzrostach.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)