Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty kontynuuje osłabienie

0
Podziel się:

Dzisiejszy dzień stoi pod znakiem dalszej przeceny złotego, jaka wczoraj została zapoczątkowana. Można zakładać, że rynek w ten sposób próbuje dyskontować dzisiejszą podwyżkę ceny pieniądza w USA (co w dłuższej perspektywie powinno złotemu zaszkodzić).

Złoty osłabiał się głównie od rana, natomiast o godzinie 11.00 podane zostały zaskakująco dobre dane na temat indeksu Ifo w Niemczech, który umacniając euro, przeceniły również dolara, a to z kolei zatrzymało poranną falę deprecjacji krajowej waluty. Można obecnie zakładać, że bez większych niespodzianek doczekamy do wieczornego komunikatu FOMC. Przypomnę, że o ile sama decyzja odnośnie wzrostu stóp o 25pb nie powinna być dla rynku żadnym zaskoczeniem, o tyle niewiadomą pozostaje wydźwięk uzasadnienia decyzji. Chodzi oczywiście o próbę odczytania intencji władz monetarnych, co do kwestii kształtowania stóp procentowych w przyszłości.

USD/PLN
Dzisiejsze umocnienie dolara do złotego zdołało się zatrzymać w rejonie najbliższego oporu, czyli okolic 3.2750 - 3.28, gdzie zlokalizowany był zeszłotygodniowy wierzchołek. Aktualne, nieznaczne cofnięcie się z tego rejonu w żaden, zasadniczy sposób nie zmienia tu jednak sytuacji i nadal opór pozostaje aktywny. Nieco wyżej podaży można się również spodziewać przy cenie 3.3070. Wsparciem jest natomiast rejon 3.2150 - 3.22.

EUR/PLN
Nieco inaczej wygląda sytuacja na eurozłotym. Tutaj maksima z ubiegłego tygodnia (3.9250) zostały już przekroczone, ale nieco wyżej rynek zatrzymał się przy maksimach sprzed dwóch tygodni w rejonie 3.95. Jest to dla posiadaczy złotego o tyle niebezpieczne, że kurs w zasadzie oscyluje już ponad poziomem 2-letniej linii bessy i poziom 3.95 można tu traktować jako filtr jej przełamania. Jeśli cena 3.95 zostałaby złamana, można się spodziewać zdecydowanie silniejszej reakcji ze strony sprzedających złotego. Byłby to wówczas sygnał zmiany trendu o charakterze długoterminowym.

PLN BASKET
Osłabienie krajowej waluty widoczne jest również na koszyku. Tutaj oporem w dalszym ciągu pozostaje poziom 3.6250, czyli wierzchołek sprzed dwóch tygodni. Warto zauważyć, że został on wyznaczony dokładnie na poziomie 61,8% zniesienia fali spadkowej zapoczątkowanej w połowie listopada. Taki układ potwierdza, że rynek przykłada w tym ruchu wagę do poziomów zniesień, a tym samym mają one większą wartość prognostyczną. W przypadku udanego wybicia ponad poziom 3.6250 można by zatem oczekiwać kontynuacji wzrostu w stronę poziomu, skąd poprzednia fala spadkowa została zapoczątkowana, czyli do 3.7430. Jeśli chodzi o krótkoterminowe wsparcie, to takowego doszukiwałbym się przy cenie 3.55. Nieco niżej popyt winie być także widoczny na poziomie 3.53.

GBP/PLN
Presja deprecjacji krajowej waluty widoczna jest również na parze funta względem złotego. Kupujący zaatakowali dziś poziom 5.72, jednakże odwrót sprzed kilku godzin doprowadził jedynie do naruszenia oporu. Można zakładać, że cofnięcie się z jego okolic jedynie zwiększyłoby jego podażowe znaczenie. Najbliższym wsparciem są obecnie zeszłotygodniowe wierzchołki przy 5.68. Jeśli jednak odwrót spod 5.72 okazałby się jedynie chwilowy i ostatecznie bykom udałoby się ten opór sforsować, to należałoby się liczyć z pojawieniem nieco większej fali przeceny złotego. Póki co, losy jej posiadaczy w krótkim terminie jeszcze się ważą.

CHF/PLN
Złoty słabnie dziś także względem szwajcarskiej waluty. Udało się bykom przeprawić przez krótkoterminowy opór w postaci zeszłotygodniowego szczytu przy 2.4950 i obecnie rynek zdaje się kierować w stronę niedawnych maksimów przy 2.52. Przypomnę, że nieznacznie wyżej (2.53) zlokalizowana jest 2-letnia linia bessy, zatem dalsze osłabianie złotego w kierunku wspomnianych oporów powinno już posiadaczom krajowej waluty kazać wzmóc czujność. W razie prób umocnienia złotego najbliższego wsparcia spodziewać się należy przy 2.4950 oraz niżej również przy 2.46.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)