Przed południem nie pojawiły się żadne dane makro, a jedynie wypowiedź przewodniczącego Rady Europejskiej o tym, że jeśli europejski pakiet pomocowy 750 mld EUR nie będzie wystarczający, to zostanie on zwiększony. Natomiast popołudnie przyniosło pozostawienie przez EBC stóp procentowych na poziomie 1% oraz słabsze od oczekiwań dane o zasiłkach dla bezrobotnych w USA.
Ponadto wypowiadał się Jean Claude Trichet, który powiedział, że Europejski Bank Centralny nadal będzie kupował europejskie obligacje, a euro pozostaje wiarygodną walutą. Właśnie te słowa, które wpasowały się w dzisiejsze dobre nastroje inwestorów, przyczyniły się do mocniejszego wzrostu kursu EUR/USD w okolice poziomu 1,2120, gdzie znajdował się również pod koniec sesji europejskiej.
Złoty korzystał na optymizmie
Polska waluta, korzystając z dobrych nastrojów inwestycyjnych panujących dziś na rynkach, kontynuowała odrabianie ostatnich strat. Początkowo było widać w tym dużo niepewności, ale silna fala wzrostowa, jaka pojawia się pod koniec sesji na głównej parze walutowej, pomogła w zdecydowanej aprecjacji złotego.
Przed godziną 16:00 kurs EUR/PLN znajdował się na poziomie 4,0930, a para USD/PLN pod poziomem 3,38. W ciągu dnia pojawiła się wypowiedź wiceministra finansów, którego zdaniem wprowadzenie nowej zasady wydatkowej przy planowaniu budżetów pozwoli zaoszczędzić Polsce 3 mld złotych w 2011 roku i 5,5 mld w 2012.