Złoty traci lekko w oczekiwaniu na decyzję Fed, a obligacje zyskały na wartości po tym, jak inwestorzy zinterpretowali neutralny w swojej wymowie komunikat Rady Polityki Pieniężnej, jako zapowiedź wstrzymania się z podwyżkami. Rano za euro płacono 4,0640 zł wobec 4,055 zł w środę. Dolara wyceniano na 3,2470 zł w porównaniu do 3,25 zł.
Rynek walutowy czeka na decyzję Fed i komentarz po posiedzeniu.
"W naszej opinii krajowa waluta może nadal znajdować się pod presją, a kluczowe będą dzisiejsze wydarzenia w USA. Sugestia, iż stopy procentowe w USA mogą nadal wzrastać będzie mieć w naszej opinii negatywny wpływ na notowania aktywów krajów wschodzących, na czym ucierpi także złoty. Z kolei sygnały, iż cykl podwyżek stóp jest bliski końca może spowodować wzrosty na rynkach wschodzących. Decyzję i komunikat Fed-u poznamy dopiero o 20:00 naszego czasu. Niepewność rynku może naszym zdaniem skutkować nerwowymi wahaniami kursu EUR/PLN w przedziale 4,06 - 4,09 w ciągu dnia" - napisali analitycy Citibank.
Obligacje zyskały po komunikacie RPP, w którym Rada napisała, że niski poziom wszystkich wskaźników inflacji bazowej wskazuje na utrzymywanie się niskiej presji inflacyjnej. Z drugiej jednak strony powrót do celu 2,5 proc. może nastąpić szybciej niż oczekiwano w kwietniu.
Na rynku długu rentowność dwuletnich obligacji OK0808 wynosi 5,08 proc. wobec 5,06 proc. w środę. Natomiast rentowność pięcioletnich obligacji PS0511 wynosi 5,66 proc. wobec 5,59 proc., a dziesięcioletnich DS1015 5,74 proc. wobec 5,71 proc.
