Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Kwiecień
Przemysław Kwiecień
|

Złoty mocno zyskuje. Co sprzyja rynkom wschodzacym?

0
Podziel się:

Kwestia Emerging Markets będzie numerem jeden aż do czwartkowego posiedzenia EBC.

 Przemysław Kwiecień 
  
Analityk XTB
Przemysław Kwiecień Analityk XTB

Wtorkowy poranek przynosi odwilż na rynku walut wschodzących, w tym złotego. Polska waluta umacnia się, a rentowności polskich obligacji spadają. Jednocześnie straty zmniejsza GPW. Końca kłopotów nie należy jednak jeszcze obwieszczać.

Po fatalnej sesji w Azji, podczas której japoński indeks Nikkei225 stracił ponad 4 proc., sesja w Europie przynosi uspokojenie. Część rynków akcji jest nawet na delikatnych plusach, rosną nieco kontrakty na amerykańskie indeksy. To sprzyja walutom z rynków wschodzących. Turecka lira odrobiła nieco strat, ale na poziomie 2,26 za dolara nadal pozostaje słaba i powrót do deprecjacji wydaje się sprawą otwartą. Tym niemniej dziś złoty mocno zyskuje: kurs USDPLN cofnął się już do poziomu 3,1180, pomimo braku większego ruchu na EURUSD.

Na rynku globalnym tematem numer jeden jest decyzja RBA. Co prawda centralny bank Australii nie zmienił stóp procentowych, ale zasygnalizował, iż poziom stóp jest odpowiedni, a zatem uciął spekulacje odnośnie obniżki. To przełożyło się na silne umocnienie dolara australijskiego wobec innych walut.

Warto odnotować też dane z Wielkiej Brytanii. PMI dla sektora budowlanego jest zdecydowanie najwyżej od czasu kryzysu, podkreślając benefity z gospodarki, płynące z niskich stóp procentowych. E efekcie funt odrabia nieco strat. Przed dalszą przeceną broni się euro, po części za sprawą danych z Włoch. Inflacja wyniosła tam +0,7 proc., nieco więcej niż oczekiwano, a to ma istotne znaczenie przed decyzją EBC w czwartek.

Dzisiejszy kalendarz jest dość spokojny. W USA poznamy finalne dane o zamówieniach (16:00), zaś później czeka nas wystąpienie szefa Fed z Chicago (18:30). Do czwartkowego EBC kluczowe będzie jednak chyba to, co dzieje się na rynkach wschodzących. Wczorajsze dane pokazujące rekordowo wysoki deficyt handlowy w Brazylii sugerują, że uspokojenie może być chwilowe. O 11:30 za dolara płacono 3,1180 złotego, za euro 4,2150, za franka 3,45 złotego, zaś za funta 5,0980 złotego.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

komentarze walutowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)