Rano złoty kontynuował zapoczątkowaną wczoraj tendencję umacniając się wobec euro i dolara. Krótko po godzinie 10:00 wspólna waluta była wyceniana na 3.7850 zł., natomiast za dolara płacono 3.1650 zł. Siła naszej waluty mierzona odchyleniem od parytetu wzrosła do poziomu 18.3%.
Przez większość wczorajszego dnia złoty stabilnie zyskiwał na wartości podobnie jak pozostałe waluty państw naszego regionu. Spadki kursów złotego uległy znacznemu przyspieszeniu dopiero pod koniec sesji, kiedy kurs EURPLN przebił istotne wsparcie na poziomie 3.8050, które stanowiło dolne ograniczenie trwającej od trzech tygodni konsolidacji, powodując realizacje zleceń stop loss. Wybicie dołem z trendu bocznego jest bardzo pozytywnym, średnioterminowym sygnałem dla naszej waluty. Nastroje na rynku wciąż pozostają pozytywne i jest bardzo prawdopodobne, ze przyszły tydzień przyniesie dalsze umocnienie złotego. Pozytywnie na sytuację na rynku walutowym wpływają nastroje na rynku długu, gdzie oczekiwania na kolejną obniżkę stóp oraz dobre informacje o wykonaniu budżetu w styczniu wspierają notowania obligacji.
Dzisiaj na rynek spłyną informacje o grudniowym bilansie handlowym w Stanach Zjednoczonych, które mogą znacząco zmienić sytuacje na głównych rynkach światowych. Spodziewamy się dalszego pogorszenia salda na rachunków obrotów towarowych, co powinno przynieść wzrosty kursu EURUSD w okolice poziomu 1.2030 i taki scenariusz powinien wesprzeć notowania złotego wobec dolara.
Bardzo ważny dla inwestorów będzie przyszły tydzień, poznamy bowiem kluczowe informacje o inflacji, wynagrodzeniach, produkcji przemysłowej oraz bilansie płatniczym. Szczególną uwagę przykuje publikacja wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych ze względu na oczekiwania, co do kolejnej obniżki stóp procentowych. Moim zdaniem publikowane dane będą wciąż wskazywały na kontynuację pozytywnych tendencji w gospodarce i będą stanowić solidne wsparcie dla notowań złotego.
Z technicznego punktu widzenia wybicie dołem z kanału trendu bocznego ograniczonego poziomami 3.81 – 3.8350 powinno przynieść w kolejnych dniach spadek kursu EURPLN w rejony tegorocznych minimów 3.75-3.76. Pierwszym wsparciem są okolice 3.7850, opór występuje w rejonach 3.8050 i ewentualne wzrosty w tym kierunku powinny napotykać na silną podaż wspólnej waluty. Skuteczne powstrzymanie wzrostów na rynku USDPLN po solidnym teście poziomu 3.19 oraz przełamanie trendu wzrostowego jaki, zarysował się od końca stycznia sugerują dalsze spadki kursu w okolice 3.13-3.14. Najbliższym oporem jest poziom 3.17.