Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Denderski
|

Złoty nadal ma moc

0
Podziel się:

Obroty na rynku krajowym charakteryzują się mocnym złotym, któremu tylko chwilowo szkodzą kolejne wolty na polskiej scenie politycznej. Eurozłoty zszedł poniżej 3.89, jedynie mocny dolar na rynku międzynarodowym przeszkadzał w aprecjacji naszej waluty. USDPLN oscylował wokół poziomu 3.10, ale przy coraz mocniejszym dolarze ten poziom może się nie utrzymać.

W piątek po raz kolejny ważyły się losy poziomu wsparcia (1.25) na eurodolarze. Dane, na które czekał rynek w pierwszej chwili wprawiły analityków w zakłopotanie, gdyż sprzedaż detaliczna we wrześniu spadła o 0.4%, wbrew oczekiwanemu wzrostowi o 0.2%.

Przyjrzawszy się bliżej opublikowanemu raportowi, rynek zauważył, że spadek sprzedaży detalicznej był spowodowany przede wszystkim przez rekordowy spadek sprzedaży paliw (-9.3%). Analizując dane bez uwzględnienia sprzedaży paliw, sprzedaż detaliczna wzrosła o "zdrowe" 0.6%.

USD umocnił się do euro i jena, a zatem piątek wkomponował się w szerszy kontekst wydarzeń rynkowych, których wyjaśnienie można znaleźć na rynku kontraktów terminowych na stopę Fed. Tydzień temu kontrakty terminowe implikowały stopę niższą od obecnie obowiązujących 5.25%, ale już dzisiaj, po Beżowej Księdze i komentarzu Moskowa o możliwych dalszych podwyżkach, rynek wskazuje na 20-25% szans na podwyżkę stopy Fed do 5.5% do marca 2007 roku. Z danych makroekonomicznych wynika, że amerykańskiej gospodarce nie grozi załamanie tempa wzrostu gospodarczego, a bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest płynne schłodzenie wzrostu, które nie zagrozi długofalowemu rozwojowi. Eurodolar po 16:00 zszedł poniżej 1.25, co pozwala myśleć nawet o podróży w stronę 1.22.

Obroty na rynku krajowym charakteryzują się mocnym złotym, któremu tylko chwilowo szkodzą kolejne wolty na polskiej scenie politycznej. Jak na razie inwestorzy wyżej cenią nadal zdrowe fundamenty naszej gospodarki niż jej niepewne perspektywy - inflacja w przyszłym roku może wzrosnąć powyżej celu inflacyjnego RPP, a koniunktura gospodarcza nie poparta reformami strukturalnymi kiedyś się skończy. Najwidoczniej najważniejsze jest wyrobienie budżetu na koniec roku przez głównych zarządzających dużymi funduszami hedgingowymi, którzy chętnie doważają się polskimi papierami dłużnymi. Eurozłoty zszedł poniżej 3.89, jedynie mocny dolar na rynku międzynarodowym przeszkadzał w aprecjacji naszej waluty. USDPLN oscylował wokół poziomu 3.10, ale przy coraz mocniejszym dolarze ten poziom może się nie utrzymać. Sytuacja techniczna nadal nie pokazuje jasno kierunku wyjścia z kanału 3.0950-3.12.

W przyszłym tygodniu niewiele danych w poniedziałek, będą to głównie informacje z Polski (m.in. zatrudnienie). We wtorek i środę dane o inflacji w USA i to one będą "gwoździem programu" w nadchodzącym tygodniu.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)