Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty nadal wyprzedawany

0
Podziel się:

Środa na krajowym rynku walutowym ponownie cechuje się presją ze strony sprzedających złotego. Tym samym negatywny sentyment do rynków naszego regionu jest nadal utrzymywany.

*Środa na krajowym rynku walutowym ponownie cechuje się presją ze strony sprzedających złotego. Tym samym negatywny sentyment do rynków naszego regionu jest nadal utrzymywany. *Dzieje się tak nawet pomimo nieznacznego osłabienia dolara na głównych parach. Wcześniej umacniający się dolar powodował zwiększenie presji sprzedających złotego, a zatem można było liczyć na to, że korekta na dolarze przełoży się również na korektę złotego. Taka sytuacja nie ma jednak miejsca. Niewielkie zainteresowanie naszym rynkiem potwierdziła również dzisiejsze aukcja 5-letnich obligacji skarbowych. Ministerstwo Finansów zaoferowało obligacje o wartości 2mld zł, natomiast popyt wyniósł 3,53mld zł. Analogiczna oferta z maja spotkała się z popytem na poziomie 5,1mld zł. Impulsów w dniu dzisiejszym nie dostarcza inwestorom również kalendarz danych makroekonomicznych. Nie zaplanowano bowiem żadnych, ważniejszy danych. Z informacji z rynku amerykańskiego poznamy jedynie cotygodniowe dane na temat zmian zapasów paliw. Dane nie mają
jednak zwykle większego znaczenia dla rynku walutowego.

USD/PLN
Po porannym, skokowym umocnieniu złotego (reakcja na nocne osłabienie dolara) kurs sukcesywnie wraca do okolic wczorajszych poziomów w rejonie 3,2400/50. Obecnie za opór można by uznać maksima z poniedziałku, wyznaczone przy cenie 3,25. Aktualnie należałoby zakładać, że osłabienie złotego jest skutkiem realizacji ruchu w kierunku 3,31, czyli poziomu wynikającego z przełamania 3,1850 (61,8% zniesienie fali spadkowej z przełomu końca marca i maja). Obecnie najbliższym wsparciem jest zakres 3,2150 - 3,22, natomiast niżej popytu spodziewałbym się przy cenie 3,1750 - 3,1850.

*EUR/PLN *O ile dzisiejsze, nieco słabsze zachowanie popytu na USD/PLN jest niejako powodowane nieznacznym osłabieniem dolara na głównych parach, o tyle nie ma to specjalnie wpływu na eurozłotego, na którym pojawiły się już nowe maksima w ostatnim ruchu wzrostowym. Kurs doszedł aktualnie do okolic 4,0950. Można się spodziewać podaży w strefie 4,1130 - 4,1270, gdzie zlokalizowane są poziomu docelowe wynikające z wysokości poprzednich fal korekcyjnych. W ujęciu średnioterminowym cały czas realizowany jest wariant wzrostu w kierunku przynajmniej 4,23 - 4,26, czyli strefy wynikających z wysokości kilkumiesięcznej formacji odwróconej RGR. Jeśli chodzi o wsparcia, to najbliższym jest teraz poziom ok. 4,0350, natomiast niżej za kluczowe uznałbym rejon 4,00 - 4,01.

*PLN BASKET *Nowe maksima pojawiły się także na koszyku. Wsparcie przy cenie 3,6420 spełniło swoje popytowe zadanie i z tych okolic kurs się dzisiaj ponownie odbił. Można więc zakładać, że przełamanie marcowych maksimów uległo potwierdzeniu, co tym samym cały czas ffaworyzuje posiadaczy długich pozycji. Najbliższym wsparciem jest już wspomniane 3,6420, natomiast niżej wsparcia należałoby się spodziewać przy cenie 3,5850 - 3,5950 (zeszłotygodniowa luka hossy). Można zakładać, że jej zasłonięcie świadczyłoby o wytraceniu siły kupujących. Jeśli aktualny kierunek miałby zostać utrzymany, rynek w ramach ewentualnej korekty nie powinien się zasadniczo pod ten zakres cofnąć.

*GBP/PLN *Podobnie do dolara zachowuje się funt względem krajowej waluty. Tutaj również ostatnie maksima nie zostały jeszcze przekroczone, ale kurs trzyma się tuż przy nich. Taka presja ze strony kupujących często przekłada się na wyznaczenie kolejnej fali wzrostowej. Obecnie można założyć, że rynek zmierza w kierunku oporu w strefie 5,99 - 6,00. Biorąc pod uwagę skalę aktualnego wykupienia w krótkim terminie, w tych rejonach spodziewałbym się problemów ze strony kupujących. Jeśli natomiast chodzi o ewentualny ruch korekcyjny, to najbliższego wsparcia należałoby się obecnie spodziewać przy cenie 5,9080. Jego przełamanie kazałoby się już liczyć z testem zakresu zeszłotygodniowej luki, czyli 5,85 - 5,86.

*CHF/PLN *Złoty jest coraz słabszy względem szwajcarskiej waluty. Po kilku dniach spowolnienia tempa deprecjacji krajowej waluty, dzisiejszy przyniósł przyspieszenie wzrostu. Obecnie rynek kieruje się już do strefy najbliższego oporu, czyli 2,6200/70. Można zakładać, że przynajmniej krótkoterminowo sprowokuje to podaż do działania. Jeśli chodzi o najbliższe wsparcia, to tutaj sytuacja nie uległa zmianie i nadal popytu należałoby się doszukiwać w zakresie zeszłotygodniowej luki hossy, czyli 2,57 - 2,58. Póki pozostaje ona otwarta, posiadacze długich pozycji nadal mają przewagę.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)