Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Adamkiewicz
|

Złoty nie zwalnia tempa. To już 7 tydzień z rzędu

0
Podziel się:

Wydarzeniem numer jeden na światowych rynkach odbyło się jednak w Londynie.

Złoty nie zwalnia tempa. To już 7 tydzień z rzędu

Obecny tydzień to pokaz siły polskiej waluty. Złoty umacnia się względem euro siódmy tydzień z rzędu. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce na przełomie czerwca i lipca 2008 roku. Polska waluta zyskuje też względem dolara i franka. Po udanym ubiegłym tygodniu indeks WIG20 nadal utrzymuje się na wysokich poziomach.

Wydarzeniem numer jeden na światowych rynkach odbyło się w Londynie. BoE pod przewodnictwem Marka Carneya zobowiązało się do nie obniżania stóp procentowych do momentu gdy bezrobocie spadnie do poziomu 7 procent. Rynek oczekiwał, że cel wyniesie 6,5 procent dlatego uznał komunikat za dość jastrzębi i inwestorzy zaczęli kupować funta. Brytyjska waluta silnie zyskiwała również względem złotego i jako jedyna oparła się sile złotego, pozostając blisko zamknięcia z zeszłego tygodnia.

Jeśli chodzi o krajowe podwórko, to oprócz świetnej passy złotego warto zwrócić uwagę na zmiany nadchodzące na GPW. 23 września wprowadzony zostanie indeks WIG30, który będzie grupował 30 największych i najbardziej płynnych spółek. W późniejszym czasie dotychczas notowane indeksy zostaną całkowicie zastąpione przez WIG30, WIG50 i WIG100. WIG30 ma docelowo stać się głównym indeksem warszawskiej GPW. Zmiany mają na celu lepsze odwzorowanie głównym indeksem sytuacji na całym parkiecie.

Zmieniony zostanie również minimalny krok notowań z obecnych 10zł do 20zł. Proponowane rozwiązania wydają się być uzasadnione, oczywiście na wycenę samych spółek konstrukcja indeksu nie powinna mieć znaczenia. Co do bieżącej sytuacji na giełdzie, to byczo nastawieni inwestorzy zrobili sobie przerwę po znaczących wzrostach z zeszłego tygodnia. Rynek zamknie się w okolicach poziomów z zeszłego piątku.

W przyszłym tygodniu nareszcie poznamy istotne dane płynące z polskiej gospodarki. W środę czekają nas odczyty PKB za drugi kwartał i inflacji CPI za lipiec. Nasze prognozy to odpowiednio 1,1 procent i 0,5 procent. Wydaje się, że najgorsze mamy już za sobą. Oprócz tego poznamy między innymi: PKB Niemiec i Strefy Euro za drugi kwartał czy dane o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii i USA. W piątek o godzinie 15.45 za euro płaciliśmy 4,1850; za dolara 3,1330; za franka 3,4000; zaś za funta 4,8600.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)