Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty odrabia straty

0
Podziel się:

Po dynamicznym kilkugroszowym osłabieniu na początku wczorajszej sesji, złoty zdołał już odrobić straty, a nawet umocnić się w porównaniu z poziomami obserwowanymi w notowaniach EUR/PLN i USD/PLN wczoraj na otwarciu.

Złoty odrabia straty

Po dynamicznym kilkugroszowym osłabieniu na początku wczorajszej sesji, złoty zdołał już odrobić straty, a nawet umocnić się w porównaniu z poziomami obserwowanymi w notowaniach EUR/PLN i USD/PLN wczoraj na otwarciu.

**Wartość euro zniżkował dziś rano w pobliże 4,2050 zł, a kurs dolara spadł poniżej 2,8500 zł. Wraz ze złotym umocniły się również pozostałe waluty regionu - notowania EUR/HUF zniżkowały pod poziom 270,00, korona czeska natomiast odreagowała do 25,80 CZK za EUR.

Wsparciem dla regionu jest fakt, iż pomimo wciąż niepewnej sytuacji na Łotwie, inwestorzy zaczęli już dyskontować pozytywne rozwiązanie całej sytuacji. Łotwa, by utrzymać ciągłość zagranicznej pomocy finansowej, musi w 2010 r. ograniczyć deficyt fiskalny do poziomu 8,5% PKB, a wydatki budżetowe o ok. 1 mld dolarów. Tamtejszy rząd zdołał jednak przeforsować cięcia wydatków o wartości ok. 700 mln dolarów i w ostatnich tygodniach próbował przekonać swoich pożyczkodawców (Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Komisję Europejską oraz Szwecję), że wystarczą one by ograniczyć przyszłoroczny deficyt budżetowy do wspomnianych rozmiarów. Kredytujący pozostali jednak nieugięci, w związku z czym Łotwa musi dokonać dodatkowych ograniczeń wydatków fiskalnych. To z kolei może być trudne ze względu na fakt, że największa partia kolacyjna, sprzeciwia się kolejnym cięciom budżetowym. Jak już jednak wspomniano, inwestorzy, spodziewają się pozytywnego rozstrzygnięcia tego impasu, co ma pozytywny wpływ na sentyment inwestycyjny w
regionie.

Złotego wspiera również zwyżkujący eurodolar, którego wartość oscyluje dzisiaj rano powyżej poziomu 1,4750. Dziś ponadto ruszyły zapisy na akcje spółki PGE, co dodatkowo powinno pomagać krajowej walucie.

Ograniczony wpływ na złotego mogą mieć dzisiejsze dane dotyczące salda na rachunku obrotów bieżących w Polsce w sierpniu. Po ostatnim zaskakującym, ujemnym wyniku bilansu obrotów bieżących (-565 mln euro), dziś również oczekuje się ujemnego salda, jednak deficyt powinien być mniejszy niż w lipcu - 162 mln euro.

Podczas wczorajszej sesji europejskiej kurs EUR/USD odnotował zwyżkę w okolice poziomu 1,4800. Ruch ten został wsparty przez wzrosty na giełdach Starego Kontynentu. M.in. dzięki publikacji lepszych od prognoz wyników za III kw. przez holenderską spółkę Philips główne indeksy w Europie zyskały ponad 1%. Niemiecki indeks DAX wzrósł do najwyższego poziomu od ponad roku. W trakcie notowań w Ameryce obserwowaliśmy już mniejsze zmiany kursu EUR/USD, prawdopodobnie z uwagi na to, że nie pracowały banki w Stanach Zjednoczonych. Dzisiejszą sesję europejską wartość euro względem dolara rozpoczęła w pobliżu poziomu 1,4770. Wciąż ma ona jednak potencjał do zwyżki przynajmniej w pobliże szczytów z września (okolice 1,4840). W dalszej części notowań wpływ na kurs tej pary walutowej może mieć odczyt indeksu instytutu ZEW z Niemiec. Będzie miał on miejsce o godz. 11.00. Z wartości tego indeksu inwestorzy próbują wnioskować, jak może
wypaść, jeden z najbaczniej obserwowanych wskaźników ze strefy euro - indeks Ifo z Niemiec.

Dzisiaj poznamy również odczyt inflacji konsumentów z Wielkiej Brytanii. Notowania funta często dość silnie reagują na doniesienia z brytyjskiej gospodarki, dlatego też publikacja wspomnianego wskaźnika może dać impuls do większej zmiany wartości tej waluty. Jeśli inflacja okaże się niższa od oczekiwań, wzrośnie prawdopodobieństwo utrzymania stóp procentowych przez Bank Anglii na obecnym, niskim poziomie przez dłuższy czas, co powinno wywołać dalszą deprecjację funta. Dzisiaj o godz. 10.00 kurs GBP/USD kształtował się nieco powyżej wczorajszych dołków i wynosił 1,5760.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)