Wprawdzie dzięki nim kurs EUR/USD zanotował dzienne maksimum na poziomie 1,3522, ale jeszcze w sesji amerykańskiej pojawiła się silna fala spadkowa i dziś rano kurs wynosi już 1,3435. Dziś będzie brakowało impulsów do większych zmian ze strony danych makro, zatem to strona podażowa powinna być w przewadze. Warto natomiast wyczekiwać na jakieś wypowiedzi dotyczące rozmów MFW z Grecją, które rozpoczynają się dzisiaj.
Złoty odrabia straty
Polska waluta rozpoczyna dzisiejszy dzień od wzmocnienia. Złotemu pomogły wczoraj lepsze od oczekiwań dane dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej, która niespodziewanie wzrosła aż do 12,3 proc. w skali roku (oczekiwano 9,6 procent). Jednak umocnienie dolara spowodowało, że para USD/PLN w sesji amerykańskiej znalazła się ponad 2,89.
Natomiast kurs EUR/PLN cały czas notował stopniowe spadki. Obecnie obie pary znajdują się pod swoimi poziomami otwarcia, gdyż kurs EUR/PLN wynosi 3,8690, a USD/PLN 2,88.
Puste kalendarium
W dniu dzisiejszym na rynek nie napłyną żadne dane makro, które mogłyby w znaczący sposób wpłynąć na zachowanie głównej pary walutowej. Warto jednak pamiętać, że cały czas napływają wyniki finansowe spółek amerykańskich i ewentualne spore niespodzianki mogą powodować nagłe ruchy kursów.