Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty odrabia straty. Dzięki danym z gospodarek

0
Podziel się:

We wtorek złoty kontynuował umocnieni w relacji do głównych walut. Wspierała go pozytywna opinia Moody’s na temat polskiej gospodarki, dobre dane makroekonomiczne z Niemiec i USA oraz wyniki akcji hiszpańskiego długu.

Złoty odrabia straty. Dzięki danym z gospodarek

We wtorek złoty kontynuował umocnieni w relacji do głównych walut. Wspierała go pozytywna opinia Moody's na temat polskiej gospodarki, dobre dane makroekonomiczne z Niemiec i USA oraz wyniki akcji hiszpańskiego długu.

O godzinie 16:18 za dolara trzeba było zapłacić 3,3910 zł. To o 6 groszy mniej niż w poniedziałek na koniec dnia. Euro potaniało o prawie 4 gr do 4,4485 zł. W ciągu tygodnia kurs USD/PLN spadł o 13,5 gr, a EUR/PLN aż o 15 groszy.

Agencja Moody's potwierdziła dziś rating Polski na poziomie A2, utrzymując jego stabilną perspektywę. Agencja oceniła, że polska gospodarka jest odporna na szoki zewnętrzne, a rząd Donalda Tuska przedstawił wiarygodną strategię konsolidacji fiskalnej. W jej ocenie dodatkowym zabezpieczeniem na czas kryzysu jest elastyczna linia kredytowa z MFW. Opinia Moody's przypomniała, że już w I kwartale 2012 roku agencje ratingowe mogą zacząć podwyższać oceny wiarygodności kredytowej Polski.

Istotnym elementem poprawiającym nastroje na rynkach globalnych, a tym samym sentyment do złotego, były optymistyczne dane makroekonomiczne. W grudniu indeks monachijskiego instytutu Ifo nieoczekiwanie wzrósł do 107,2 z 106,6 pkt, wskazując na poprawę nastrojów niemieckich przedsiębiorców. Rynkowy konsensusu kształtował się na poziomie 106,1 punktów.

Podobną niespodziankę sprawiły dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. W listopadzie liczba pozwoleń na budowę domów wzrosła o 5,7 proc. w skali miesiąca do 681 tys., a liczba rozpoczętych budów o 9,3 proc. w skali miesiąca do 685 tysięcy. W obu przypadkach były to najlepsze dane o wiosny 2010 roku. Rynek tymczasem oczekiwał odczytów odpowiednio na poziomie 635 tys. i 630 tysięcy.

Na poprawę nastrojów, w tym na malejący strach przed rozpadem strefy euro, wskazują też dzisiejsze wyniki aukcji hiszpańskich bonów. Średnia rentowność 3-miesięcznych bonów spadła do 1,735 z 5,11 proc. notowanych jeszcze w listopadzie. W przypadku 6-miesięcznych bonów rentowność spadła do 2,435 z 5,227 procent.

Dzisiejszy spadek EUR/PLN wpisał się w zmianę układu sił, jaki na wykresie dokonał się już w drugiej połowie poprzedniego tygodnia. Po utworzeniu wówczas formacji zmiany trendu, wczoraj kurs wybił się dołem z rysowanego od października kanału wzrostowego. Dzisiejszy spadek to wybicie potwierdził, zwiększając szanse na test okolic 3,38-3,39 zł jeszcze w tym roku. Poziom ten wyznacza minimalny zakres wybicia ze wspomnianego kanału.

Sytuacja techniczna mieniła się również na wykresie USD/PLN. Zejście do 3,39 zł oznacza przełamanie wsparcia tworzonego przez szczyt z listopada (3,4376 zł) i przełamanie dwumiesięcznej linii trendu wzrostowego (obecnie nieco powyżej 3,40 zł). Najbliższym wsparciem jest grudniowy dołek na 3,2959 zł. Jego test możliwy jest na przełomie roku.

Porównaj na wykresach notowania walut Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)