Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Denderski
|

Złoty odrobił straty na chwilę?

0
Podziel się:

Wczorajsze osłabienie złotego w trakcie sesji azjatyckiej zostało w dużej mierze zniwelowane, ale nerwowość na rynkach kapitałowych pozostała, co źle wróży krajowej walucie na nadchodzącej sesji.

Wczorajsze osłabienie złotego w trakcie sesji azjatyckiej zostało w dużej mierze zniwelowane, ale nerwowość na rynkach kapitałowych pozostała, co źle wróży krajowej walucie na nadchodzącej sesji.

Giełdy w Azji spadły ponownie, choć zaledwie 2 dni temu sytuacja wyglądała już na opanowaną, gdy S&P podał, że odpisy na straty w sektorze papierów zabezpieczonych spłatami podstandardowych kredytów hipotecznych osiągnęły prawie 300 mld USD i że koniec ujawniania nowych odpisów jest już bliski. Spadki w Azji sprowokowała nie najlepsza kondycja akcji Toyoty, której zyski mogą poważnie spaść z powodu aprecjacji jena. Póki co nie widać, aby japońskie władze zdecydowały się na interwencje, ale doświadczenia ostatniej dekady uczą, że przy poziomie 100 USDJPY jest to wciąż możliwe, co stanowi rodzaj psychologicznej bariery dla inwestorów. Skalę niepewności dobrze oddaje wzrost ceny złota powyżej 1000 USD za uncję, razem ze złotem zyskuje na wartości euro.

Kłopoty rynku pieniężnego z płynnością i spadki na giełach to tylko jeden z elementów większej układanki, drugi, równie ważny, to problem, jaki banki centralne mają z opanowaniem inflacji. Vitor Constancio, EBC, powiedział w wywiadzie, że ryzyko wzrostu inflacji zwiększyło się; doświadczenie nakazuje wziąć wypowiedź rady zarządzającej EBC pod uwagę, ale kluczowe dla przyszłości polityki pieniężnej w Eurolandzie pozostaje zdanie J.C. Tricheta, który już wcześniej "prostował" wypowiedzi innych członków zarządu EBC. Trzeba też dodać, że Constancio wyraźnie stwierdził, iż gospodarka w Europie nie wysyła sygnałów takich, jak ta w USA, które mogłyby świadczyć o recesji. Tego rodzaju wystąpienia zwiększają ryzyko pozostawienia stopy procentowej w strefie euro na dotychczasowym poziomie przez dłuższy czas.

W kalendarzu czeka dziś na nas dużo ważnych raportów o inflacji; o godz. 11:00 poznamy wartość HICP w strefie euro, wskaźnik bazowy powinien być zbliżony do 2,3% r/r, ale jest ryzyko nieco wyższego odczytu. O godz. 13:30 dane o inflacji CPI w USA (jest to mniej istotny wskaźnik niż PCE, ale rynek na pewno się nim zainteresuje), mediana prognoz rynkowych wynosi 0,2% m/m. 15:00 to dane wstępne dot. indeksu Michigan, jest ryzyko anty-dolarowego, słabszego od oczekiwań odczytu. Wreszcie o 18:00 wystąpienie Bena Bernanke w Waszyngtonie, nie przewidziano jednak możliwości zadawania pytań.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)