Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty pod wpływem nastrojów na światowych giełdach

0
Podziel się:

Wczorajsza sesja na rynku walutowym przyniosła silne osłabienie złotego – kurs EUR/PLN na koniec sesji europejskiej wzrósł w okolice 4,4000, natomiast USD/PLN przebił poziom 3,4000.

Złoty pod wpływem nastrojów na światowych giełdach

Wczorajsza sesja na rynku walutowym przyniosła silne osłabienie złotego - kurs EUR/PLN na koniec sesji europejskiej wzrósł w okolice 4,4000, natomiast USD/PLN przebił poziom 3,4000.

Polska waluta kontynuowała odreagowanie po ubiegłotygodniowej zwyżce wartości. Deprecjację złotego napędzały dosyć gwałtowne spadki na giełdach amerykańskich. Rynek zignorował bardzo dobre, w obecnych warunkach, dane dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej w marcu, która spadła o 2% r/r, natomiast w skali miesięcznej odnotowano aż 15,5%-owy wzrost.

Na tle naszego regionu, Polska wypada szczególnie korzystnie, a tamtejszym gospodarkom ciężko będzie powtórzyć podobne wyniki. W lutym bowiem zarówno Czechy, jak i Węgry zanotowały ponad 20-procentowe spadki produkcji w skali rocznej. W dniu wczorajszym poznaliśmy również najnowszy odczyt inflacji PPI, która bardzo niewiele odbiegła od spodziewanego poziomu i wynosiła 5,6% r/r.

Wzmacnia to oczekiwania rynku, że na najbliższym posiedzeniu RPP pozostawi główną stopę procentową na jej obecnym poziomie. Te prognozy zdają się potwierdzać wypowiedzi członków RPP - m.in. prof. M. Nogi oraz prof. D. Filara, którzy w wywiadach prasowych sygnalizowali chwilowe wstrzymanie dalszej redukcji kosztu pieniądza.

W trakcie nocnych notowań złoty kontynuował ruch spadkowy, który wyraźnie przybrał na sile nad ranem czasu warszawskiego. Kurs EUR/PLN sięgnął poziomu 4,4580, a USD/PLN 3,4580. D. Radziwiłł, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, oznajmił, że resort gotowy jest do częstszej aktywności na rynku walutowym. Oznacza to, że prawdopodobne stają się ingerencje Państwa, mające na celu ustabilizowanie kursu złotego, co jest szczególnie istotne w kontekście ewentualnego przystąpienia Polski do systemu ERM2. W ciągu najbliższych godzin istotny wpływ na wartość złotego będą wciąż miały nastroje kształtujące się na giełdach europejskich oraz na otwarciu notowań za Oceanem.
Od połowy wczorajszej sesji eurodolar pozostaje w wąskim przedziale wahań 1,2900 - 1,2950. Na początku dzisiejszych notowań, kurs EUR/USD oscylował wokół 1,2940. Na rynku ma miejsce ponowne nasilenie się, słabszej ostatnio dodatniej korelacji pomiędzy nastrojami na giełdach a notowaniami tej pary walutowej. Jak się bowiem okazało ostatnie spadki eurodolara, którym nietypowo towarzyszyły wzrosty głównych światowych indeksów, nie świadczyły o zaniku korelacji, a jedynie wyprzedziły pogorszenie się sentymentu inwestycyjnego na światowych parkietach.

Wczoraj bowiem na rynek giełdowy powrócił pesymizm, a główne indeksy w USA silnie zniżkowały - Dow Jones stracił 3,6%, a S&P 500 zniżkował 0 4,3%. Gorsze nastroje panowały również w czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej, w czasie której Nikkei 225 stracił prawie 2,4%. Po wczorajszej publikacji wyników Bank of America na rynek powróciły obawy o przyszłość sektora bankowego.

Jakkolwiek BoA w pierwszym kwartale bieżącego roku osiągnął zysk prawie 3-krotnie wyższy niż rok wcześniej, co okazało się zdecydowanie lepsze od oczekiwań, z drugiej strony jednak ogłosił trzykrotny wzrost wartości zagrożonych należności oraz stratę o wartości 1,8 mld dolarów w sektorze kart kredytowych.

Z istotnych danych makroekonomicznych dziś o 11.00 poznamy indeks niemieckiego instytutu ZEW. Jest on konstruowany w oparciu o ankietę przeprowadzaną wśród ekspertów rynkowych, dotyczącą oczekiwań co do przyszłości niemieckiej gospodarki.

Wartość indeksu stanowi różnicę pomiędzy oczekiwaniami poprawy sytuacji gospodarczej a przewidywaniami pogorszenia się stanu gospodarki w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Przewiduje się, iż jego wartość w kwietniu może wzrosnąć powyżej zera do 1 pkt., wobec odczytu na poziomie -3,5 pkt. w marcu.

ZOBACZ TAKŻE:

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)