Dzisiaj nie poznamy żadnych istotnych informacji o charakterze makroekonomicznym z naszego kraju. W związku z tym złoty powinien pozostawać pod wpływem wydarzeń na świecie.
Publikacja wczorajszego raportu o stanie amerykańskiej gospodarki nie wpłynęła na notowania rynkowe.
Dziś poznamy z Niemiec indeks Ifo za lipiec. Oczekuje się odczytu na poziomie 100,2 pkt, przy poprzedniej wartości 101,3. Z Eurolandu poznamy wstępne dane dotyczące indeksu PMI sektora produkcyjnego i usług. W obu przypadkach spodziewany jest gorszy odczyt niż poprzednio.
Dane zgodne z prognozami lub gorsze sugerowałyby spowolnienie w gospodarkach strefy euro. Z Wielkiej Brytanii poznamy sprzedaż detaliczną za czerwiec. Oczekuje się odczytu na poziomie 4% r/r, przy poprzednich 8,1. Informacje na poziomie szacunków mogą zwiększyć zmienność na rynku funta szterlinga.
Z USA opublikowana zostanie ilość noworejestrowanych bezrobotnych. W tym przypadku nie należy oczekiwać przełomu. Oczekuje się w dalszym ciągu spadku sprzedaży domów na rynku wtórnym. Giełda w Nowym Jorku zyskała na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 11632,38 pkt., tj. 0,26%.
Złoto nieznacznie zyskało na wartości osiągając maksimum na poziomie 925,75 usd/oz.
O godzinie 07.55 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5693 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara:popyt na walutę amerykańską nadal jest czynnikiem dominującym. Najnowsze minimum wygenerowane podczas godzin handlu nocnego wyniosło 1,5669. Statystycznie zatem w ciągu zaledwie dwóch sesji aprecjacja dolara względem euro sięgnęła ponad 270 punktów, czyli 2,7 centa. Czwartek jest pierwszym w tym tygodniu dniem, na który zapowiedziana została seria ważniejszych danych o stanie amerykańskiej gospodarki.
Można w związku z tym przyjąć, że spokojny - techniczny handel będzie miał miejsce do publikacji tych odczytów. Układ wskaźników technicznych intra day w dalszym ciągu nie wyklucza pogłębienia dołków, sygnalizując jednocześnie wejście cen w końcowy etap widocznej od dwóch dni fali spadkowej. Najbliższe wsparcie wyznaczone jest obecnie poprzez ostatni dołek - 1,5669.
Pierwszy lokalny opór techniczny wskazać można na rejon figury 1,5708. Z technicznego punktu widzenia brak wyraźnego pogłębienia minimów podczas dzisiejszej sesji będzie sygnałem stopniowej reaktywacji długich pozycji.
RYNEK KRAJOWY
Notowania na rynku krajowym były bardzo stabilne. Wspólna waluta w stosunku do złotego pozostawała w wyznaczonym zakresie zmian pomiędzy 3,2521 a 3,2506. Dolar natomiast nieznacznie zyskał na wartości osiągając maksimum na poziomie 2,0719.
Dzisiaj nie poznamy żadnych istotnych informacji o charakterze makroekonomicznym z naszego kraju. W związku z tym złoty powinien pozostawać pod wpływem wydarzeń na świecie. Na rynku można zaobserwować brak popytu na naszą walutę, który to może wiązać się z oczekiwaniami co do dalszej globalnej polityki monetarnej. Giełda w Warszawie zyskała na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 2627,98 pkt., tj. 1,98%.
O godzinie 08.13 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,2543, a za dolara 2,0732 złotego.
Sytuacja techniczna na rynku złotego: USD/PLN - zmiany na rynku eurodolara oraz słabszy popyt na polską walutę drugi dzień z rzędu stały się bezpośrednim powodem wygenerowania nowych maksimów: 2,0750 - 2,0780. Godziny sesji nocnej nie były w stanie przynieść wyraźniejszego odreagowania, co bez wątpienia potwierdza utrzymanie sentymentu w kierunku słabszego złotego. Biorąc pod uwagę obraz techniczny tej pary, zmiany zarysowane na rynku eurodolara oraz dynamikę wzrostów USD/PLN z ostatnich dwóch sesji najbliższy opór (możliwy rejon dzisiejszej górki) wskazać można na 2,0800 - 2,0880.
Obszar ten też określić można jako bardzo ciekawy dla reaktywacji krótkich pozycji (sprzedaży dolarów za złote). Na rynku pary EUR/PLN również mamy do czynienia z przewagą byków (zwolenników słabszego złotego), a najlepszym tego dowodem jest wczorajszy nowy lokalny szczyt - 3,2679.
Zmiany te po raz kolejny spowodowały podniesienie najbliższego wsparcia do 3,2330.
Poranny układ wskaźników technicznych intra day, nie wykluczając jeszcze jednego podbicia w kierunku ostatniego szczytu, coraz wyraźniej sugeruje stopniowe wygaszanie widocznej od dwóch dni fali wzrostów. Istotne znaczenie dla kierunku w ujęciu najbliższych sesji będzie miał rejon dzisiejszego zamknięcia.