Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty pozostaje wciąż mocny

0
Podziel się:

Nasza waluta wciąż pozostaje mocna - wczoraj na parze USD/PLN przełamany został poziom 2,90 zł, a EUR/PLN naruszył w dół 3,82 zł.

Nasza waluta wciąż pozostaje mocna – wczoraj na parze USD/PLN przełamany został poziom 2,90 zł, a EUR/PLN naruszył w dół 3,82 zł.

Dzisiaj rano rynek otworzył się stabilnie, a główną informacją były publikowane o godz. 10:00 dane GUS o wzroście PKB w III kwartale b.r., które okazały się lepsze od prognozowanych 5,5 proc. r/r i wyniosły 5,8 proc. r/r. Dynamika inwestycji wzrosła do 19,8 proc. r/r, a popytu krajowego 6,1 proc. r/r. To potwierdza dobry stan polskiej gospodarki i daje szanse na kolejną rewizję rocznej prognozy wzrostu (obecnie 5,4 proc. r/r).

Zakończone wczoraj posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej nie wniosło wiele do obrazu rynku. Stopy pozostały na poziomie 4,0 proc., a w komunikacie przyznano, że w grudniu inflacja CPI może być niższa, niż to szacowano w październikowej projekcji. To nie zmienia oczekiwań, co do podwyżki stóp procentowych, chociaż odwleka się ona w czasie – najwcześniejszym terminem wydaje się być marzec. Środa przyniosła także garść interesujących informacji z resortu finansów – po tym jak we wtorek „skarcono” Polskę za zbyt wolne obniżanie deficytu sektora finansów publicznych – przedstawione zostały nowe założenia programu konwergencji: deficyt ma spaść do 3,4 proc. PKB w 2007 roku, 3,1 proc. w 2008 roku i 2,9 proc. w 2009 roku a wzrost PKB powinien sukcesywnie przyspieszać z 5,1 proc. szacowanych w 2007 roku do 5,6 proc. w 2009 roku. Z kolei złoty powinien pozostać mocny, przy jednoczesnym stopniowym zmniejszaniu jego zmienności – wsparciem będą dobre dane makroekonomiczne i dalszy wzrost napływu kapitałów do naszego
kraju. O sile naszej waluty jest także przekonany premier Jarosław Kaczyński, chociaż jego zdaniem zbyt szybkie przyjęcie euro nie byłoby korzystne dla polskiej gospodarki. I tutaj tkwi dosyć spory paradoks.

Utrzymujący się dobry klimat w regionie (silny forint i pozostałe waluty) powinien w średnim terminie nadal sprzyjać złotemu. Dodatkowo możliwe uspokojenie się sytuacji na globalnym rynku dolara może ponownie zwiększyć zainteresowanie inwestycjami opartymi o tzw. strategię carry-trade. Dodatkowym plusem będą dzisiejsze dane makro z Polski i zbliżający się koniec roku, kiedy to funduszom i bankom zależy na korzystnym zamknięciu bilansów. Ewentualny spadek EUR/PLN do 3,81 zł można jednak wykorzystać do krótkoterminowych, spekulacyjnych zakupów. O godz. 10:30 za jedno euro płacono 3,8150 zł, a za dolara 2,8900 zł.

Rynek międzynarodowy

Dolar na rynkach światowych nadal pozostaje słaby, a sentymentu nie zdołały zmienić, ani sygnały od członków FED, iż nadal niepokoją się oni zbyt wysoką inflacją (zwłaszcza wtorkowe słowa Bena Bernanke), ani wczorajsze dane o wzroście PKB w III kwartale. Druga rewizja okazała się znacznie korzystniejsza, niż się tego spodziewano – odczyt wyniósł 2,2 proc. w porównaniu z 1,6 proc. w I odczycie. Ten pozytywny wydźwięk nieco „popsuł” spadek wskaźnika PCE z 2,3 proc. do 2,2 proc., który jest dosyć dobrą miarą przyszłej inflacji. W tym przypadku inwestorzy będą jednak szukać potwierdzenia w danych miesięcznych, które poznamy dzisiaj o godz. 14:30. Szacuje się, że PCE core spadł w październiku do 0,1 proc. m/m z 0,2 proc. m/m. O tej samej godzinie poznamy także informacje o dochodach i wydatkach amerykańskich konsumentów za ten sam okres, cotygodniowym bezrobociu, a o godz. 16:00 indeksy Chicago PMI i Help Wanted. Zaplanowane zostały także wystąpienia kilku członków FED.

Siła europejskiej waluty wciąż jednak pozostaje dosyć duża. Inwestorzy spodziewają się, że Europejski Bank Centralny będzie konsekwentnie podwyższał stopy procentowe, a posunięcie planowane na 7 grudnia b.r. do 3,50 proc. nie będzie ostatnie. Niewątpliwie w ocenie pomogą publikowane dzisiaj dane makro – o godz. 11:00 poznamy wstępną inflację HICP w listopadzie, która odbiła się po wcześniejszych spadkach – z 1,6 proc. r/r do 1,8 proc. r/r,, a także drugą rewizję danych o PKB za III kwartał (możliwy spadek względem pierwszego odczytu – do 0,5 proc. kw/kw i 2,6 proc. r/r.). O tej samej godzinie otrzymamy także garść informacji na temat nastrojów w oparciu o indeksy sporządzane przez Komisję Europejską, z czego najważniejszy będzie ten dotyczący nastrojów w gospodarce – szacuje się, iż wzrósł on w listopadzie do 110,5 pkt. z 110,3 pkt. w październiku.

Perspektywa dla EUR/USD nadal pozostaje wzrostowa, gdyż drogie euro na razie nie irytuje zbytnio polityków (poza francuskimi, którzy jednak są „uwiązani” zbliżającymi się wiosennymi wyborami). Faktu, iż wyraźne zwyżki europejskiej waluty odnoszą podobny skutek jak podwyżki stóp procentowych, zdaje się nie zauważać także Europejski Bank Centralny. Na razie można, więc podtrzymać perspektywę zwyżek EUR/USD, chociaż nie naruszenie dzisiaj wczorajszego szczytu na 1,3217 będzie pierwszym ostrzeżeniem przed możliwością pojawienia się korekcyjnego ruchu w dół. Na obecną chwilę zakładamy zakupy po 1,3170 z celem do 1,3240 i stop-lossem na 1,3125. O godz. 10:30 kurs EUR/USD wynosił 1,3200.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)