Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty słabnie na fali gorszych nastrojów

0
Podziel się:

Obawy związane z nadciągającym nad Stany Zjednoczone huraganem Sandy sprawiły, że poniedziałkowa sesja przebiegała pod znakiem nienajlepszego klimatu inwestycyjnego,

Złoty słabnie na fali gorszych nastrojów

Kiepskie dane z Hiszpanii, przepychanki polityczne we Włoszech oraz obawy związane z nadciągającym nad Stany Zjednoczone huraganem Sandy sprawiły, że poniedziałkowa sesja przebiegała pod znakiem nienajlepszego klimatu inwestycyjnego, na czym traciły mniej pewne aktywa, w tym polski złoty.

Osuwający się od rana eurodolar także przyczynił się do osłabienia rodzimej waluty. Kurs pary USD/PLN odsunął się od piątkowych minimów i wczesnym popołudniem osiągnął wartość 3,22, przy której utrzymał się także w okolicy godziny 16:00.

Podobnie sytuacja wyglądała na parze euro – złoty, gdzie kurs w końcówce sesji testował poziom 4,15. Dzisiejsza skala zmienności na krajowym rynku walutowym była ograniczona. Dzięki temu również przecena rodzimej waluty okazała się stosunkowo niewielka.

Eurodolar na krawędzi

Dzisiejsza sesja europejska na rynku eurodolara przebiegała bez większych zmian. Od ranna na rynku dominowali sprzedający wspólną walutę. Zachęceni nieudanym nocnym podejściem pod poziom 1,2950 sprowadzili notowania do wsparcia na 1,29.

Sprzyjały im doniesienia z Hiszpanii, gdzie sprzedaż detaliczna spadła o wiele mocniej niż oczekiwali tego analitycy oraz doniesienia z Włoch. W przypadku tego ostatniego kraju pojawiły się informacje, że były premier i szef centroprawicowej partii Lud Wolności Silvio Berlusconi rozważa wycofanie swojego poparcia dla technicznego rządu Mario Montiego.

W jego opinii bowiem obecne władze doprowadziły do pogłębienia się recesji w kraju. Taki rozwój wypadków byłby niekorzystny nie tylko dla samych Włoch, ale i cegło południa Europy, bowiem rosnąca awersja do ryzyka znów podniosłaby rentowności takich krajów jak Hiszpania. Jednak inwestorzy jak na razie z dystansem podchodzą do wiadomości napływających z Półwyspu Apenińskiego.

Bardziej ich uwagę przyciąga zbliżający się do USA huragan. Widać to także po dzisiejszych notowaniach na rykach finansowych. Niewielka aktywność spowodowała, że notowania eurodolara po porannym spadku niemal przez całą sesję londyńską oscylowały przy poziome 1,29. Taki stan może utrzymać się dłużej z uwagi na brak inwestorów zza oceanu.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach

waluty
komentarze walutowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)