Dziś w kalendarzu mamy kilka figur makroekonomicznych. O godzinie 9:00 poznamy wskaźnik wyprzedzający koniunktury wg BIEC dla Polski. O 14:30 pojawią się dane dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku w Stanach Zjednoczonych, natomiast o 16:00 indeks podpisanych umów kupna domów, również dla USA.
W sobotę na zakończenie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos eksperci z dziedziny finansów i gospodarki naciskali, aby nie ustawać w walce z kryzysem zadłużenia. Ponieważ pomimo widocznej poprawy w wielu krajach, sytuacja nadal jest niestabilna i wymaga dalszych działań i reform.
Złoty słabszy na początku tygodnia
Złoty po mocnej końcówce tygodnia, kiedy to zyskał na wartości względem głównych walut, dziś rozpoczyna dzień od wyraźnego osłabienia. Na chwile obecną nasza waluta wyceniana jest na 4,1783 PLN jeśli chodzi parę EUR/PLN i 3,1082 PLN jeśli mówimy o USD/PLN.
Przypomnijmy, że po słabych odczytach z Polskiej gospodarki, złoty w ostatnich dniach bardzo stracił na wartości, jednak piątkowa poprawa nastrojów spowodowana głównie pozytywnym odczytem indeksu iIfo z Niemiec (który wzrósł do 104,2 pkt wobec prognozy 103 pkt. i wartości poprzedniej 102,4) sprawiła, że nasza waluta odrobiła część strat.
W tym tygodniu należy spodziewać się dalszej deprecjacji naszej waluty, a kluczowymi wydarzeniami mogącymi mieć wpływ na złotego będą jutrzejsze wstępne dane o PKB dla Polski (które po ostatnich słabych odczytach mogą zostać zrewidowane, na chwile obecną prognoza wynosi 2,1 proc.) dane ze Stanów Zjednoczonych oraz wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej.