Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Adamkiewicz
|

Złoty w kontrze do akcji i obligacji

0
Podziel się:

Cały czas poziom 3,15 powinien być celem dla USDPLN w najbliższych miesiącach. Jeśli chodzi o EURPLN, to nadal spodziewamy się stabilizacji w okolicach 4,15 - 4,20.

Złoty w kontrze do akcji i obligacji

Podczas dzisiejszej sesji złoty osłabia się względem głównych walut. Jest to ruch korekcyjny, który następuje po znaczącym umocnieniu polskiej waluty podczas piątkowej sesji. W górę idą notowania WIG20, dla którego ostatnie tygodnie nie są zbyt udane. W kalendarium makroekonomicznym brak pozycji wpływających na nastroje rynkowe.

Mieszane dane z rynku pracy USA (bardzo słaba zmiana zatrudnienia i znaczący spadek stopy bezrobocia)
doprowadziły do wyprzedaży dolara podczas piątkowej sesji. Kurs USDPLN zszedł w okolice 3,03; zaś notowania EURPLN spadły do okolic 4,14. Podczas dzisiejszej sesji polska waluta traci już na wartości, mimo iż zyskują zarówno polskie obligacje, jak i GPW. Wydaje się, że po chwilowym i gwałtownym umocnieniu złotego, powinniśmy wrócić do trendu obowiązującego wcześniej, czyli lekkiego osłabiania polskiej waluty, zwłaszcza względem dolara. Cały czas poziom 3,15 powinien być celem dla USDPLN w najbliższych miesiącach. Jeśli chodzi o EURPLN, to nadal spodziewamy się stabilizacji w okolicach 4,15 - 4,20.

Pozytywnie wygląda sesja na warszawskiej GPW, gdzie WIG20 zyskuje w okolicach 1,5 proc. Polska giełda ma za sobą złą passę i dzisiejsze odbicie również należy uznać raczej za korektę, niż za zmianę trendu. Poniedziałkowa sesja jest pozytywna dla rynków wschodzących. W nocy zyskiwała giełda w Chinach, a dziś oprócz GPW zyskują także parkiety na Węgrzech czy w Turcji. Taka zmiana nastroju może być jednak przejściowa, a kolejne raporty międzynarodowych instytucji finansowych zalecają niedoważanie rynków wschodzących. Celem dla WIG20 pozostają okolice 2200 pkt.

Jutrzejsza sesja to przede wszystkim dane o inflacji z Wielkiej Brytanii i dane o sprzedaży detalicznej z USA. Warto również pamiętać o sezonie wyników na Wall Street, który rozpoczął się w zeszły piątek. W tym tygodniu swoje wyniki prezentować będą banki, które akurat mają największy wpływ na nastroje rynkowe. W poniedziałek o godzinie 15.30 za euro płaciliśmy 4,15 zł; za dolara 3,04 zł; za franka 3,37 zł; zaś za funta 4,98zł.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Źródło: GUS

dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)