W związku z pogorszeniem się sentymentu na rynku, analitycy ,,modyfikują" swoje prognozy, według których ożywienie światowej gospodarki nie będzie tak szybkie jak wcześniej się mogło wydawać. Tym samym ich zdaniem proces wychodzenia z kryzysu będzie męczący i długotrwały. Posiadaczom akcji nie pomogła również rewizja w dół światowego PKB przez analityków z Banku Światowego, z której wynika, że globalna gospodarka w bieżącym roku skurczy się o 2,9% r/r, natomiast w następnym o 2% r/r. Realizacji zysków na surowcach nie ustępuje, a tym samym baryłkę ,,czarnego złota" można już kupić za 66 USD. Indeks zmienności implikowanej dla opcji na indeks szerokiego rynku S&P500 przekroczył już poziom 31 punktów, ustanawiając swoje nowe lokalne maksimum. Oznacza to, że inwestorzy za Oceanem oczekują podwyższonej dynamiki zmian, która na indeksie S&P500 może wynieść blisko 9% w okresie najbliższych 30 dni (31 /12 0,5). Z publikacji makro na uwagę zasługują dzisiaj indeksy PMI dla przemysłu i usług z Francji, Niemiec i
Eurolandu. Popołudniu światło dzienne z USA ujrzą: majowa dynamika sprzedaży domów na rynku wtórnym oraz kwietniowy indeks cen nieruchomości OFHEO.
O godzinie 08.11 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3841 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: nie przyniosła praktycznie żadnych zmian. Notowania utrzymały się w dolnym zakresie wczorajszego ruchu: 1,3827 - 1,3870. Cały czas w związku z tym mówić można o dominacji strony rynku zainteresowanej mocniejszym dolarem, choć pierwszy rejon wsparcia technicznego 1,3820 - 1,3830 okazał się silną barierą. Z perspektywy najbliższych godzin jednak, biorąc pod uwagę nocną zmienność oraz poranny obraz techniczny tej pary wydaje się, że i to wsparcie zostanie przełamane. Silnym argumentem potwierdzającym taki scenariusz jest nie notowana od tygodni wyprzedaż na rynku towarowym (spadki cen ropy naftowej oraz złota). Kluczowe wsparcie dla tej pary wyrysować można na wysokości 1,3730 - 1,3760. Linia rozgraniczająca przewagę popytu na dolara nad podażą zlokalizowana jest obecnie w pobliżu figury 1,3900.
RYNEK KRAJOWY
Już nie pierwszy raz zaskakuje nas rozwój wydarzeń na warszawskim parkiecie. Wczoraj bowiem przecena głównego indeksu GPW, tj. WIG20 sięgnęła przeszło 6%, z niewielkim pocieszeniem dla posiadaczy akcji w postaci bardzo niskich obrotów. Niemniej determinacja niedźwiedzi pozwoliła na przełamanie ważnych wsparć, a najbliższym testem kondycji rynku będzie psychologiczny poziom 1800 punktów. Złoty na fali pogorszenia sentymentu na rynku również traci na wartości, zbliżając się zarówno do amerykańskiego dolara, jak i euro w rejony silnych lokalnych oporów. Odpływający masowo kapitał portfelowy z rynku surowców oraz akcji, w szczególności z rynków emerging marekts (indeks MSCI) nie będzie sprzyjał popytowi na polską walutę.
O godzinie 08.17 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,5640, a za dolara 3,2960 złotego.
Sytuacja techniczna na rynku złotego: wyraźnie potwierdza słabość polskiej waluty. Poranne zmiany przynoszą kolejne zdecydowane podbicie cen. Na rynku pary EUR/PLN notowania weszły w kilkakrotnie testowany już obszar silnego oporu 4,5580 - 4,5750. Dynamika dzisiejszego podejścia pod to miejsce charakterystyczne w zestawieniu z obrazem technicznym tej pary nie pozwala wykluczyć przynajmniej czasowego naruszenia tego zakresu cen - oporu. Kluczowy opór zlokalizowany jest w pobliżu figury 4,6000. Najbliższe lokalne wsparcie to okolice figury 4,5200. Nerwowo jest też na rynku pary USD/PLN, gdzie kurs jeszcze przed otwarciem dzisiejszej sesji zaatakował rejon technicznego oporu 3,2880 - 3,3000. Warty podkreślenia jest fakt, że wzrosty na rynku tej pary stymulowane są głównie przez inwestorów zainteresowanych słabszym złotym - korelacja z rynkiem eurodolara
wskutek wąskiej konsolidacji wyraźnie się zmniejszyła. Pomimo silnie wykupionego rynku USD/PLN nie można wykluczyć, że pierwsza część dzisiejszego handlu przyniesie czasowe naruszenie bariery 3,3000. Z technicznego punktu widzenia rejon ten pozostaje atrakcyjny do reaktywacji krótkich pozycji. Silne wsparcie znajduje się obecnie na wysokości 3,2430 - 3,2560.