RYNEK MIĘDZYNARODOWY
* Notowania w Azji przyniosły deprecjację waluty amerykańskiej. Euro osiągnęło swoje maksimum na poziomie 1,5713. Dziś poznamy z Eurolandu podaż pieniądza i rachunek obrotów bieżących. Odczyty te jednak nie powinny wpłynąć na rynek. Z Wielkiej Brytanii poznamy dynamikę PKB za II kwartał. Oczekuje się poziomu 1,6% r/r, przy poprzednim odczycie 2,3. Ze względu na sytuację gospodarczą odczyt może być niższy od prognoz. Z USA poznamy zamówienia na dobra trwałego użytku. Prognozuje się niewielki wzrost o 0,1%. Indeks nastroju Uniwersytetu Michigan może okazać się gorszy niż poprzednio. Sprzedaż nowych domów oczekuje się na poziomie (-1,4)%. Jednak biorąc pod uwagę wczorajsze odczyty z rynku nieruchomości można sądzić, iż i w tym przypadku wynik będzie gorszy od prognoz. Oczywiście jest to związane z zapaścią na rynku nieruchomości w USA. Giełdy w Nowym Jorku straciły znacząco na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 11349,28 pkt., tj. (-2,43)%.
Inwestorzy wciąż obawiają się o sytuację na rynku nieruchomości.*
_ Sytuacja techniczna eurodolara _: godziny sesji nocnej przyniosły nowy lokalny dołek. Tym razem minimum wygenerowane zostało na poziomie 1,5627. Z technicznego punktu widzenia był to jednak najprawdopodobniej klasyczny ,,knot na gasnącej świecy spadkowej" to znaczy szybkie zejście cen i równie szybki powrót. Już na początku dzisiejszej sesji notowania ponownie znajdowały się w rejonie figury 1,5700, co potwierdza stopniowy powrót na rynek byków (zwolenników słabszego dolara). Sygnałem zbliżających się wyraźniejszych zmian w kierunku północnym jest także poranne wyjście kursu powyżej wczorajszego szczytu 1,5710. Poranny układ wskaźników technicznych inta day pokazując wysoką zmienność nie pozwala wykluczyć jeszcze jednej próby zejścia cen w rejon bazy (1,5640 - 1,5670). Najbliższe techniczne wsparcie wyrysować można w rejonie 1,5680. Najbliższy ważny opór zlokalizowany jest w okolicach 1,5800.
RYNEK KRAJOWY
Rynek krajowy pozostawał bardzo spokojny. Zmiany dolara w stosunku do złotego były ograniczone poziomami 2,0429 i 2,0500, euro natomiast 3,2152 i 3,2161. Dziś poznamy dane czerwcowe dotyczące sprzedaży detalicznej i bezrobocia. Dynamika wartości sprzedaży może być zbliżona do poprzednich 14,9% Bezrobocie również powinno być na podobnym poziomie co poprzednio. Jednak informacje te nie powinny wpłynąć na notowania naszej waluty. W związku z tym możemy pozostawać pod wpływem wydarzeń na świecie. Giełda w Warszawie straciła na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 2603,90 pkt., tj. (-0,92)%. Ze względu na przebieg sesji w USA dzisiejsze otwarcie może być znacząco niższe.
_ Sytuacja techniczna na rynku złotego: _ USD/PLN - po kilkunastogodzinnej akcji byków (zwolenników słabszego złotego) notowania zaczęły się wycofywać. Kurs podczas wczorajszej sesji nie zdołał wyjść powyżej kolejnego oporu (2,0800), co wydatnie wzmocniło podaż i dynamikę spadków. Początek dzisiejszego handlu przyniósł ceny w rejonie figury 2,0400. Biorąc pod uwagę zmiany na innych krosach z udziałem polskiej waluty oraz układ na wskaźnikach intra day przyjąć można założenie, że targetem jest obecnie obszar bazy: 2,0180 - 2,0350. Stymulatorem zmian w kierunku mocniejszego złotego może być również powrót do słabszego dolara na świecie. W przypadku pary EUR/PLN sytuacja wygląda analogicznie.
Po dynamicznych wzrostach przyszedł czas na potwierdzenie głównego sentymentu i dynamiczne spadki cen. Początek dzisiejszej sesji to notowania w rejonie 3,2140, czyli bardzo blisko ostatnich minimów. Obszar ten z technicznego punktu widzenia również określić można mianem bazy. Biorąc pod uwagę układ na wskaźnikach technicznych inta day nie można wykluczyć, że byki podejmą w tym obszarze (3,2000 - 3,2100) próbę zatrzymania spadków. Najbliższy opór to obecnie rejon 3,2350.