Spośród najważniejszych światowych walut, najwyraźniejszy spadek względem polskiego złotego odnotował amerykański dolar, bowiem kurs USD/PLN zniżkował o ok. 0,90 procent. Po środowym teście technicznego oporu w okolicach 3,2350-3,2360, notowania USD/PLN spadły wczoraj poniżej 3,20 i dziś nadal kierują się w dół.
Ze znaczącym spadkiem, o około 0,60 proc., mieliśmy wczoraj do czynienia także na wykresie EUR/PLN. Notowania tej pary walutowej przez kilka kolejnych sesji nie mogły się przebić przez techniczny opór w rejonie 4,1480-4,1550. Tymczasem wczorajsza przecena doprowadziła kurs EUR/PLN do okolic 4,12. Dziś kurs EUR/PLN ustabilizował się w tym rejonie.
Praktycznie całość wczorajszych spadków kursów EUR/PLN i USD/PLN przypadała na pierwsze godziny po konferencji hiszpańskiego rządu poświęconej budżetowi na 2013 r. i planom reform. Informacje, przedstawione przez rząd Hiszpanii, miały raczej uspokajający wydźwięk.
Rząd tego kraju podał, że założony poziom dochodów budżetu w 2012 r. prawdopodobnie zostanie spełniony. Natomiast na przyszły rok założony jest szereg reform, przy czym 43 ustawy z reformami mają być przedstawione przez rząd w ciągu najbliższego pół roku. Istotnym minusem jest oparcie założeń na 2013 r. na niezmienionych prognozach makroekonomicznych, które według wielu obserwatorów są zbyt optymistyczne. Niemniej jednak, pierwsza reakcja inwestorów na plany hiszpańskiego rządu zaowocowała większym apetytem na ryzyko.
To, co stanie się z wartością polskiego złotego dzisiaj, prawdopodobnie będzie nadal w dużym stopniu zależeć od ogólnych nastrojów związanych z sytuacją w strefie euro. Z pierwszego planu nie schodzi Hiszpania, której rating jest weryfikowany przez agencję Moody's, a wyniki tego badania mogą zostać przedstawione jeszcze przed końcem tego miesiąca. Wczoraj rating Hiszpanii obniżyła agencja Egan-Jones, z CC+ do poziomu CC.
Dopiero na początku przyszłego tygodnia ważne staną się także wydarzenia z lokalnego podwórka za sprawą zaplanowanego na 2-3 października posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Wczoraj członek RPP Adam Glapiński wyraził opinię, że nie ma powodu, aby obecnie rozpoczynać cykl obniżek stóp procentowych.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej