Dziś w kalendarzu mamy kilka istotnych figur makroekonomicznych, które mogą spowodować spadek wartości głównej pary walutowej. O 9:00 poznamy Produkt Krajowy Brutto, (dane wstępne) dla Hiszpanii, dwie godziny później pojawią się dane dotyczące koniunktury gospodarczej w Strefie Euro.
Później już będą tylko dane z USA. O 13:00 poznamy liczbę wniosków o kredyt hipoteczny, 14:15 raport ADP, a piętnaście minut później Produkt Krajowy Brutto (dane wstępne). Na 20:15 zaplanowana jest decyzja FOMC ws. stóp procentowych i te wydarzenie będzie dziś kluczowe, bo o ile decyzja w sprawie stóp jest jasna, niewiadomą pozostaje czy FED nadal będzie pobudzał amerykańską gospodarkę.
Warto dodać, że wczoraj indeks zaufania amerykańskich konsumentów, publikowany o godzinie 16:00 spadł w styczniu 2012 roku do 58,6 pkt. wobec wartości poprzedniej 66,7 pkt. i prognozy 64,0 pkt.
Złoty zaskakująco mocny
Wczorajszy odczyt o PKB w Polsce nie spowodował wyraźnego ruchu na parach złotowych, widać, że na chwile obecną nasza waluta bardziej jest podatna na sygnały z zewnątrz, co było dokładnie widoczne wczoraj popołudniu kiedy to kurs głównej pary gwałtownie wzrósł, a w ślad za nim złoty się umocnił.
Dziś rano sytuacja jest analogiczne złoty zyskuje na wartości po przebiciu przez główną parę walutową poziomu 1,35. Teraz zobaczymy czy ta sytuacja utrzyma się cały dzień? Jest to raczej mało prawdopodobne i należy raczej rozważać osłabienie się polskiej waluty.
Na chwile obecną dolar jest wyceniany na 3,0975 PLN zaś euro na 4,1830.