Środowy poranek przynosi umocnienie złotego wobec głównych walut. O godzinie 9:07 kurs USD/PLN testował poziom 3,2020 zł (spadek o 1,9 grosza), EUR/PLN 4,3838 zł (spadek o 0,4 grosza), a CHF/PLN 2,9046 zł (spadek o 0,9 grosza).
Zachowanie złotego nie jest odosobnionym przypadkiem. Na wartości zyskują również inne waluty regionu. Impulsem do tego są dobre nastroje na światowych rynkach oraz utrzymujące się szanse na dalsze wzrosty kursu EUR/USD.
Polska waluta, podobnie jak w ostatnich tygodniach, powinna do końca dnia pozostawać pod wyłącznym wpływem nastrojów na świecie oraz notowań EUR/USD. Zważywszy, że dziś wpływ na oba te czynniki, może mieć publikacja danych nt. dynamiki sprzedaży detalicznej (prognoza: bez zmian) w Stanach Zjednoczonych, to krytyczną dla złotego godziną będzie 14:30.
Inwestorzy natomiast powinni zignorować publikowane w południe wyniki przetargu obligacji. Ministerstwo Finansów zaoferuje dziś obligacje OK0711 o wartości 2,3-2,8 mld zł.
Poranne umocnienie nie wpływa na zmianę ogólnej sytuacji na wykresach USD/PLN i EUR/PLN. Układ sił ulegnie zmianie dopiero w momencie, gdy kurs dolara zdecydowanie wybije się poniżej 3,1919 zł (dołek z 14 kwietnia br.) lub powyżej 3,40 zł (3-mies. linia trendu spadkowego), natomiast euro pokona analogiczne bariery techniczne na 4,24 zł lub 4,57 zł.