Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy rosnąca inflacja oraz gwałtowne wzrosty na rynku walutowym mogą niekorzystnie wpłynąć na naszą przyszłość

0
Podziel się:

Myślenie o przyszłości to jedna z najczęstszych przyczyn stresu. To co będzie jest niestety niewiadome, jest elementem ryzyka, które chcemy czy nie, musimy codziennie podejmować. Jedni ze stresem i ryzykiem radzą sobie lepiej, inni w ogóle sobie nie radzą.

Czy rosnąca inflacja oraz gwałtowne wzrosty na rynku walutowym mogą niekorzystnie wpłynąć na naszą przyszłość
(kryczka/iStockphoto)

Ogólny obraz zmagań zależy od osobistej skłonności i preferencji wobec ryzyka, ale także od szczęścia. Jednym po prostu się udaje, drudzy co raz trafiają na niezbyt korzystne wydarzenia.
Jednak gdyby tak do końca nie można było nic, poza przestaniem się przejmować, zrobić - to wówczas nie pozostawałoby nic innego jak tylko biernie oczekiwać. Jednak człowiek w toku swojej ewolucji społecznej i kulturowej wykształcił mechanizmy zabezpieczania swojego bytu i uniezależniania się częściowego od przypadków losu w przyszłości. Teza, iż w długim okresie i tak umrzemy, w tym przypadku nie jest do końca słuszna z uwagi na pytanie jak długi jest ten „długi okres”.

Część ryzyka przyszłego losu obywatela bierze obecnie na swoją odpowiedzialność współczesne państwo. Kwestia zabezpieczenia finansowego starości, ochrona przed bezrobociem, kwestia zdrowia, edukacji, czy nawet miejsca do mieszkania stoi wyraźnie zapisane w konstytucji większości współczesnych państw. Inną sprawą jest wywiązywanie się z tych zobowiązań a także cena jaką się płaci państwu za te usługi.

Kolejnymi czynnikami, które mają fundamentalne znaczenie dla kształtowania się naszej przyszłości, a nad którymi pieczę sprawują instytucje państwowe – są rynek walutowy oraz inflacja. Tak, to państwo w dużym stopniu kształtuje pośrednio i bezpośrednio politykę pieniężną oraz stymuluje i stabilizuje rynek walutowy.

Dlaczego zaliczyłem pieniądz i rynek walutowy do ważnych elementów kształtujących naszą bezpieczną przyszłość? Bo to brak kontroli na pieniądzem, bardziej niż cokolwiek, może poza wojnami – których przegranie z definicji podważa istnienie państwa, doprowadza do końca egzystencji państwowej i rujnuje jego obywateli. To nie działania militarne zdecydowały o końcu I wojny światowej, to kwestia upadku gospodarek poprzez nazbyt wielkie emisje pieniądza bez pokrycia. Hiperinflacja będąca następstwem takiej polityki radykalnie zmieniła epokę, dwieście lat europejskiego liberalizmu legło w gruzach. Dlatego między innymi udało się Polsce odzyskać niepodległość.

Inny przykład – Polska lat 80-tych. Można się spierać o przyczyny niepowodzenia zmian roku 1980. Wg mnie jedną z nich była jako taka stabilność na rynku pieniądza. Gdyby nawis inflacyjny był tak duży, jak w roku 1989, to stan wojenny nie udałby się z przyczyn ekonomicznych. W 1989 roku system upadł - nie na skutek naszych dążeń wolnościowych, lecz na skutek bankructwa polskiej złotówki. Naruszenie zaufania do pieniądza osiągnęło wraz hiperinflacją takie apogeum, że żaden rząd reżimowy nie mógł tego udźwignąć.
Kiedy rośnie inflacja i dochodzi do zaburzeń na rynku walutowym – nie można za to winić obywateli, należy obciążać rządzących. Jednak często jest już za późno i zaburzenia te wywołują prawdziwe kryzysy. Taki wydarzył się w Argentynie, w Brazylii, w Azji Południowo-Wschodniej. Taki może również zapukać i do naszych drzwi. Przecież ciągle zadłużamy nasze państwo w niespotykanym na świecie tempie – ok. 5% PKB rocznie. Przecież od przeszło 7 lat mamy trwałą nierównowagę handlową, która gdzie indziej już dawno wywoływałaby poważne niepokoje. Dopiero od pół roku nasza inflacja jest na trwale poniżej 2%, co okupujemy wysokimi: bezrobociem i realnym poziomem stóp procentowych.
Jeśli w przyszłości wydarzy się w Polsce kryzys walutowy, to zniweczyć on może cały proces odradzania się przedsiębiorczości i kształtowania klasy średniej. Póki co jednak namawiam do zaufania przyszłości. Długoterminowe planowanie własnego losu bowiem może być podstawą naszego sukcesu w osiąganiu dobrobytu, o czym w następnym odcinku.

Autor: dr Rafał Wójcikowski

Oszczędzaj i inwestuj
pieniądze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)