Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Belka: Przyjęcie euro w 2012 roku jest nierealne

0
Podziel się:

Zdaniem byłego premiera na przyjęcie euro w 2012 roku nie pozwoli wysoka inflacja w Polsce.

Belka: Przyjęcie euro w 2012 roku jest nierealne
(EPA/PAP)

Kryteria przyjęcia wspólnej waluty powinny być zmienione - tak uważa prestiżowy ośrodek badawczy Bruegel w Brukseli. W opublikowanym dziś raporcie, eksperci proponują zaostrzenie wymogu dotyczącego deficytu budżetowego. Natomiast kryterium inflacji chcą złagodzić.

Jeden z autorów dokumentu, Marek Belka, wyjaśnia, że chodzi o to, by pod pretekstem wysokiej inflacji, nie odmawiano nowym krajom Unii wejścia do strefy euro. Tak było rok temu z Litwą. ,,Potraktowano ją niezmiernie formalistycznie" - mówi Marek Belka i dodaje, że jako punkt odniesienia wzięto wtedy pod uwagę kraje o najniższej inflacji, które nawet nie były w strefie euro.

Gdy Litwa nie dostała zgody na przyjęcie wspólnej waluty, mówiło się wtedy, że elitarny klub euro niechętnie widziałby w swoim gronie nowe kraje Unii. Zdaniem byłego premiera i ministra finansów, wszystko okaże się w przyszłym roku.

,,Papierkiem lakmusowym będzie przypadek Słowacji. Jeśli zostanie ona przyjęta, to znaczy, że ten pesymistyczny pogląd o zamknięciu się Zachodu na nasz region nie jest prawdziwy" - wyjaśnia były premier.

Marek Belka, pytany o Polskę, stwierdził, że przyjęcie wspólnej waluty w 2012 roku jest nierealne. ,,Trzeba próbować, ale ja jestem pesymistą. Jest już za późno, bo inflacja narasta i nie będziemy w stanie spełnić tego kryterium, nawet złagodzonego" - tłumaczył. Dodał, że sytuację komplikują żądania i podwyżki płac.

| Z dziesiątki nowych krajów Unii, do strefy euro przystąpiły na razie tylko trzy. W ubiegłym roku wspólną walutę przyjęła Słowenia. W tym roku zrobiły to Malta i Cypr. |
| --- |

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)