Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dlaczego RPP obniżyła stopy?

0
Podziel się:

Rada Polityki Pieniężnej, zaskakując rynek, obniżyła w środę stopy procentowe z powodu braku zagrożeń dla inflacji. Zdaniem prezesa NBP Leszka Balcerowicza osiągnięty poziom stóp jest adekwatny do obecnej sytuacji gospodarczej

.

'U podłoża decyzji leży założenie, że zmiany sił antyinflacyjnych jeszcze przeważają nad czynnikami o przeciwnym działaniu' - powiedział w środę na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej prezes NBP Leszek Balcerowicz.

Jego zdaniem osiągnięty poziom stóp procentowych jest adekwatny do obecnej sytuacji gospodarczej.

'Wiele wskazuje na to, że osiągnięty poziom stóp jest adekwatny do obecnej sytuacji gospodarczej lub bardzo bliski' - powiedział Balcerowicz.

Rada obniżyła w środę stopę referencyjną o 50 pkt bazowych do 7 proc. Stopa lombardowa spadła o 100 pkt bazowych do 9 proc., a redyskontowa o 75 pkt bazowych do 7,75 proc. Stopa depozytowa pozostała bez zmian i nadal wynosi 5 proc.

Od lutego 2010 roku RPP obniżyła stopy trzynastokrotnie, w efekcie stopa referencyjna spadła do 7,0 proc. z 19 proc.

PRAWDOPODOBIEŃSTWO ODBICIA INFLACJI 03 NISKIE

RPP uważa, że prawdopodobieństwo odbicia inflacyjnego w przyszłym roku jest niskie.

'Prawdopodobieństwo odbicia inflacyjnego w przyszłym roku jest niskie, gdyby było inaczej, to nie byłoby ostatniej serii obniżek stóp' - powiedział Grzegorz Wójtowicz dziennikarzom po środowej konferencji RPP.

W komunikacie RPP podała, że utrzymują się czynniki ograniczające wzrost inflacji w przyszłości.

Zdaniem Ziółkowskiej inflacja w październiku ukształtuje się na poziomie wrześniowym lub nieco niższym.

'Nie ma przesłanek, żeby można było twierdzić, że inflacja w październiku wzrośnie. Uważamy, że ukształtuje się ona na takim samym poziomie, jak we wrześniu lub nieco niżej' - powiedziała dziennikarzom po konferencji prasowej RPP Ziółkowska.

Inflacja we wrześniu spadła rok do roku do 1,3 proc.

Analitycy w ankiecie PAP spodziewają się, że inflacja w październiku spadnie do około 1 proc. MF oczekuje spadku nawet do 0,9 proc.

NIEJEDNOZNACZNE SYGNAŁY OŻYWIENIA

Oprócz braku zagrożeń dla inflacji innym czynnikiem przemawiającym za obniżką jest niejednoznaczność dotycząca ożywienia gospodarki.

Według RPP część danych, szczególnie o wrześniowej produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej wskazuje, że powinno następować stopniowe ożywienie gospodarcze. Jednak obecnie nie są jeszcze dostępne dane o aktywności inwestycyjnej i sytuacji finansowej przedsiębiorstw po III kwartałach.

'W tej sytuacji trudno o definitywną oceną skali trwałości ożywienia w przedsiębiorstwach i perspektyw przyspieszenia wzrostu gospodarczego w następnych kwartałach' - uważa RPP.

'Niepokojąco odbierać można sygnały z UE, gdzie skorygowano wszystkie prognozy wzrostu gospodarczego w roku bieżącym i przeszłym, a wiadomo, że nasza gospodarka co najmniej w 60 proc. zależy do gospodarki niemieckiej' - powiedziała Wiesława Ziółkowska z RPP.

Produkcja przemysłowa we wrześniu wzrosła o 8,2 proc. w stosunku do sierpnia i rok do roku wzrosła o 6,7 proc., czyli bardziej, niż przewidywał rynek.

Prezes NBP Leszek Balcerowicz powiedział w środę, że wzrost PKB w 2002 roku może przekroczyć 1 proc.

'Nie da się wykluczyć, że wzrost PKB przekroczy 1 proc.' - powiedział Balcerowicz.

Dyrektor departamentu analiz makroekonomicznych i strategicznych NBP Adam Czyżewski mówił we wtorek, że NBP szacuje wzrost PKB w III na około 2 proc., w IV kwartale wyższy, a w całym roku zdecydowanie wyższy niż 1 proc.

OBNIŻKA STÓP NIE BYŁA SPOWODOWANA KURSEM WALUTOWYM

RPP, obniżając w środę stopy procentowe, nie kierowała się chęcią osłabienia kursu walutowego, na co wskazywał część analityków.

'Nie braliśmy kursu jako przesłanki do podjęcia dzisiejszej decyzji' - powiedział Balcerowicz.

Ponadto, sytuacja budżetowa nie była jedynym czynnikiem, którą uwzględniała RPP przy podjęciu decyzji.

'Gdybyśmy opierali się tylko na budżecie, to z tej decyzji nic by dzisiaj nie było' - powiedział Balcerowicz.

RPP OBAWIA SIĘ O BUDŻET 02 I 03

RPP podała w środę, że obawia się, iż w tegorocznym budżecie nie zostaną zrealizowane dochody i nastąpi konieczność blokady wydatków i ich przesunięcia na przyszły rok.

Niepewność co do kształtowania się budżetu na ten i na przyszły rok RPP wskazała w komunikacie jako przemawiającą przeciwko redukcjom stóp. Rada ocenia, że projekt budżetu 03 r ogranicza pole manewru w polityce pieniężnej i nie sprzyja trwałemu przyspieszeniu wzrostu gospodarki.

Mimo tego RPP zdecydowała się na obniżkę stóp o 50-100 pkt bazowych, kompletnie zaskakując obserwatorów rynku.

W tym roku rząd założył w budżecie, że dochody wyniosą 145,1 mld zł, a wydatki 185,1 mld zł, a na przyszły rok dochody wyniosą 154,8 mld zł a wydatki 193,5 mld zł. RPP ocenia również, że deficyt ekonomiczny w tym roku wzrośnie o 0,3 pkt proc. ponad prognozy rządu do 5,8 proc. PKB.

Następne posiedzenie RPP odbędzie się 26-27 listopada.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)