Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dobre nastroje nie pomogły złotemu

0
Podziel się:

Złoty w środę stracił, pomimo dobrych nastrojów światowych. Analitycy uważają, że jest jednak szansa, by do końca tygodnia się umocnił.

Dobre nastroje nie pomogły złotemu

Złoty w środę stracił, pomimo dobrych nastrojów światowych. Analitycy uważają, że jest jednak szansa, by do końca tygodnia się umocnił. Na rynku długu dobry sentyment po udanym środowym przetargu obligacji.

_ Środa to kolejny dzień osłabienia złotego. Trudno powiedzieć, dlaczego mamy taki trend, biorąc pod uwagę inne waluty naszego regionu, do których złoty tracił. Można to przypisać akcjom sprzedaży złotego, które powodują, że pomimo dobrego sentymentu na rynkach, złoty się nie umacnia, tylko traci _ - powiedział Sylwester Brzeczkowski z ABN Amro.

Zdaniem dilera, jest szansa, że pod wpływem dobrego sentymentu światowego, do końca tygodnia złoty może się umocnić.

_ Przy tak utrzymującym się w miarę pozytywnym sentymencie światowym, jeśli nie przebijemy 4,2250 za euro, jest szansa, że do końca tygodnia złoty się umocni _ - uważa Brzeczkowski.

Rynek długu pozytywnie zareagował na środową aukcję obligacji. Zdaniem analityków, do końca tygodnia długi koniec krzywej może się umocnić.

_ Na rynku pojawił się dobry nastrój, jest to zasługa dobrej aukcji, po której rentowności na długim końcu spadły o ok. 4 pkt. bazowe. Wydawało się że 1-2 mld zł podaży to będzie dosyć sporo, biorąc pod uwagę, że sentyment na rynku jest delikatnie mówiąc niesprzyjający, a jednocześnie w ciągu dnia mieliśmy trochę słabnącą złotówkę. Jednak i popyt był bardzo dobry i rentowność była bardzo niska, a to poprawiło nastroje _ - powiedział Piotr Żółtowski z Banku BPH.

_ Pod koniec dnia rentowności zaczęły rosnąć _ - dodał.

Ministerstwo Finansów sprzedało w środę na przetargu obligacje WS0922 za 2.000,0 mln zł przy popycie 3.930,88 mln zł, a na przetargu uzupełniającym sprzedano dodatkowo papiery za 400 mln zł, przy popycie 1.181,0 mln zł.

Diler zwraca uwagę, że spadek rentowności miał miejsce pomimo słabnącej złotówki, jednak w najbliższych dniach rynek długu znów może podążać za rynkiem złotego.

_ Spadek rentowności miał miejsce pomimo słabnącej złotówki, do tej pory to było dość skorelowane, jednak możliwe, że w najbliższym czasie rynek będzie patrzył na złotego _ - powiedział.

Zdaniem Żółtowskiego, brak aukcji obligacji długoterminowych do końca 2009 r. powinien wzmocnić długi koniec krzywej, jednak z drugiej strony w odwrotnym kierunku może działać wysokość deficytu planowanego na 2010 r.

_ Do końca tygodnia nie ma żadnych danych z Polski. Środowa aukcja oraz powtórzone zapowiedzi ministerstwa finansów, że resort powstrzyma się od oferowania długoterminowych obligacji do końca roku, będą wspierać długi koniec _ - powiedział.

_ Z drugiej strony rynek moim zdaniem przereagowuje, zapomina, że mamy spory przyszłoroczny deficyt, że w 2010 r. będzie duża podaż. Na dłuższą metę kupowanie papierów jest nieopłacalne _ - dodał.

W środę wiceminister finansów Dominik Radziwiłł poinformował, że w IV kwartale resort finansów nie zorganizuje emisji obligacji średnio- i długoterminowych na krajowym rynku SPW.

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)