Została przekroczona kolejna psychologiczna granica - za euro płacono ponad 1,6 dolara.
Rekord padł w Nowym Jorku i wyniósł 1,6018 dolara za jedno euro. Jak piszą w komentarzu Jarosław Klepacki i Maciej Kowal z EMC, _ przyczyną tak słabej waluty amerykańskiej jest obawa o stan tamtejszej gospodarki, wysokie ceny ropy oraz inflacja w strefie euro, sugerująca możliwość pozostawienia stóp procentowych na dotychczasowym poziomie _.
Natomiast na rynku krajowym złoty wciąż zyskuje na wartości. Euro osiągnęło swoje minimum na 3,4035, a dolar 2,1254. W związku z ostatnimi odczytami dotyczącymi kondycji naszej gospodarki rynek nie spodziewa się podniesienia stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu RPP.
SPRAWDŹ TAKŻE:
waluty
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl