Grudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej nie jest dobrym momentem do kolejnej obniżki stóp procentowych, wynika z wypowiedzi członka Rady Dariusza Filara.
Jego zdaniem, z decyzją należy poczekać do co najmniej stycznia, gdy będą znane praktycznie wszystkie dane za IV kw. 2008 roku.
_ - Ja nie jestem przeciwnikiem obniżek stóp procentowych w obecnej sytuacji, ale chciałbym, aby było to robione w sposób wyważony i dobrze uzasadniony. Ja bym więc wolał, aby obniżka była dokonana w styczniu, jeśli już koniecznie trzeba jej dokonać _ - powiedział Filar w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.
Członek Rady dodał, że nie wyklucza możliwości, iż pozostali członkowie władzy monetarnej przekonają go do zagłosowania w grudniu za redukcją stóp, ale na dziś _ zgodnie z sumieniem _ zagłosuje przeciw.
Tłumaczył, że obecnie problemem polskiej gospodarki i systemu finansowego jest brak płynności. Spodziewa się jednak, że kiedy sytuacja płynnościowa nieco się uspokoi, na co można liczyć po przejściu okresu grudniowego, kiedy domykane są bilanse i gdy zapotrzebowanie na płynność jest bardzo duża.
- _ Po przejściu tego okresu będziemy w styczniu obserwować spokojniejszą sytuację z tego punktu widzenia. Także w styczniu będziemy mogli już prawie wszystko powiedzieć o tym, co się stało w IV kw. 2008 r. i wtedy będziemy mogli racjonalnie rozmawiać o dalszej ścieżce stóp procentowych _ - podkreślił członek RPP.
Filar zaznaczył jednak, że raczej nie przekonają go publikowane wkrótce dane makroekonomiczne za listopad, ponieważ zarówno spadająca inflacja, jak i możliwa ujemna nawet dynamika produkcji przemysłowej będą danymi historycznymi. Z zainteresowaniem będzie natomiast przyglądał się inflacji bazowej, która może zacząć spadać od początku 2009 roku.
Zaznaczył jednak, że ze zmianą swojego stanowiska woli poczekać do lutego, gdy pozna dane o styczniowej inflacji bazowej oraz nowej projekcji Narodowego Banku Polskiego.
Filar pozostaje obecnie jedynym, wypowiadającym się oficjalnie, członkiem Rady twardo obstającym przy utrzymaniu w grudniu stóp procentowych na obecnym poziomie. W ostatnich dniach w mniej lub bardziej _ gołębim _ tonie wypowiadali się inni członkowie RPP - prezes NBP i przewodniczący Rady Sławomir Skrzypek oraz Marian Noga, Mirosław Pietrewicz, Jan Czekaj oraz Andrzej Sławiński. Tym samym obniżka stóp procentowych w grudniu wydaje się przesądzona, zagadką pozostaje tylko jej głębokość - 25 czy 50 punktów bazowych.
Rada Europejskiego Banku Centralnego obniżyła w ub. czwartek podstawowe stopy procentowe o 75 pkt bazowych, a Bank Anglii (Bank of England) obniżył stopy procentowe o 100 pkt bazowych. W poniedziałek natomiast o kolejne 50 pb stopy procentowe obniżył bank centralny Węgier.
