Dziś wicepremier przedstawi projekt ustawy w tej sprawie. Na razie pomógł złotemu.
Waldemar Pawlak zapowiedział, że unieważni niekorzystne transakcje na opcjach walutowych, które nasze przedsiębiorstwa zawierały w drugiej połowie ubiegłego roku.
Według ministra gospodarki istnieje taka możliwość, gdyż transakcje były sprzeczne z dyrektywą MiFID, która chroni strony transakcji związanych z papierami wartościowymi, którzy zostali wprowadzeni w błąd lub niepoinformowani o ryzyku inwestycji.
Jeśli wicepremierowi nie uda się dziś przeforsować projekty ustawy w rządzie, to jest gotów przygotować ten wniosek z PSL.
Mimo, że pomysł stoi (lekko mówiąc) pod wielkim znakiem zapytania, już teraz odczuliśmy jego skutki. Złoty zyskał wczoraj na wartości. Za euro płacono 4,429 złotych. Do umocnienia złotego przyczyniła się także informacja o rzekomej pożyczce dla Polski z Międzynarodowego Funduszu Walutowego.