Prognoza dla złotego. Co z kursami walut po decyzji EBC?

[na zdjęciu Mario Draghi, prezes Europejskiego Banku Centralnego]

EBC dzisiaj zadecyduje o wysokości stóp procentowych w strefie euro. Do tej pory główna stopa procentowa była utrzymywana na rekordowo niskim poziomie 1 procent. Teraz rynek oczekuje, że prezes Mario Draghi pójdzie o krok dalej i zmniejszy stopę procentową jeszcze o 25 punktów bazowych do 0,75 procent. Będzie to najniższy poziom w historii strefy euro.

Cięcie stóp przez EBC powinno teoretycznie pomóc złotemu, bo zwiększa tzw. dysparytet (różnicę) stóp procentowych pomiędzy strefą euro, a Polską. To sprawia, że bardziej opłaca się trzymać pieniądze na depozytach w Polsce, które będą mieć relatywnie wyższe oprocentowanie.

Marek Rogalski główny analityk walutowy DM BOŚ nie oczekuje jednak znacznych zmian. - _ Większy wpływ mogą mieć jutrzejsze dane Departamentu Pracy USA, a także spekulacje związane z wystąpieniem szefa FED w Kongresie z okresowym raportem na temat stanu gospodarki w połowie lipca - _tłumaczy główny analityk walutowy DM BOŚ.

Jak zaznacza Sebastian Trojanowski, doradca inwestycyjny Noble Securities, obniżka o 25 punktów bazowych nie powinna wywrzeć wpływu na złotego, ponieważ jest oczekiwana. Jeżeli jednak EBC zaskoczyłby rynki i zdecydowałby się na obniżkę o 50 punktów bazowych, to można byłoby się spodziewać umocnienia złotego względem euro.

Źródło: Money.pl na podstawie prognoz analityków

Zdaniem Trojanowskiego złoty powinien być w lipcu relatywnie spokojny -_ Powinien ulegać stopniowemu umocnieniu w najbliższych tygodniach _ - uważa doradca inwestycyjny i dodaje, że niekorzystne informacje płynące ze strefy euro czy słabsze od oczekiwań dane z USA nie były w stanie osłabić złotego powyżej 4,30 złotego za euro. - _ To pokazuje siłę polskiej waluty, która prawdopodobnie utrzyma się poniżej tego poziomu _ - wskazuje.

Podobne są prognozy Marka Rogalskiego. Spokój zawdzięczać będziemy, głównie dzięki ustaleniom płynącym ze szczytu UE. - _ Niezależnie od tego, ile wskażemy potencjalnych punktów ryzyka po czerwcowym szczycie UE, to istotne jest to, że europejscy przywódcy pokazali, iż w skrajnej sytuacji są gotowi na kompromisy _ - zaznacza ekspert. W efekcie dostaliśmy kilka tygodni spokoju, a okres wakacji z reguły jest dobrym wytłumaczeniem dla braku istotnych działań.

Źródło: Money.pl na podstawie prognoz analityków

Zupełnie inny pogląd na sytuację na rynku złotego ma Konrad Białas, analityk DM AFS, który daleki jest od stwierdzenia, że w kolejnych miesiącach czeka nas powrót do spokojnego handlu. -_ Trzeba pamiętać, że na szczycie w ogóle nie poruszono tematu Grecji, który w ostatnich dniach nieco przycichł, mimo że kraj nadal znajduje się na granicy bankructwa _ - dodaje Białas.

- _ Spodziewam się, że w najbliższych tygodniach złoty ponownie znajdzie się pod presją sprzedających, co może przynieść wzrosty kursów względem euro, dolara i franka o 10 groszy, a niewykluczone, że chwilami będzie to nawet 20 gr względem obecnych poziomów. Dopiero pod koniec roku oczekiwałbym powrotu złotego do umocnienia - _prognozuje analityk DM AFS.

Źródło: Money.pl na podstawie prognoz analityków

W kolejnych miesiącach na polską walutę wciąż będzie negatywnie oddziaływał kryzys zadłużeniowy w strefie euro. Ponadto prawdopodobne jest odwrócenie oczekiwań odnośnie kierunku zmian stóp procentowych polskiego banku centralnego. Jak ocenia Krzysztof Wołowicz, szef działu analiz TMS Brokers, rynek może już wkrótce zacząć silnie wyceniać redukcje stóp procentowych przez NBP. - _ Za potencjalnymi decyzjami Rady Polityki Pieniężnej przemawia możliwy spadek inflacji w drugiej połowie roku. W drugiej połowie roku mogą też pojawić się problemy związane z wykonaniem założonego deficytu budżetowego. Takie sygnały płyną ze strony słabszych od zakładanych wpływów budżetowych - _twierdzi Wołowicz.

Na drugiej stronie dowiesz się dlaczego dojdzie obniżki stóp właśnie dzisiaj

W ostatnich tygodniach złoty umocnił się w stosunku do najważniejszych walut. Utworzenie rządu w Grecji, dokapitalizowanie hiszpańskich banków, odreagowanie wcześniejszych spadków, Euro 2012 w Polsceoraz ustalenia szczytu Unii Europejskiejuznaje się jako najważniejsze powody zwyżki złotego. Kolejny argument skłaniający do zakupu polskiej waluty może dać EBC. Byłaby nim spodziewana obniżka głównej stopy procentowej w Eurolandzie. Dlaczego można spodziewać się jej właśnie teraz?

Zobacz, jak zachowywał się złoty w ostatnich miesiącach Skala po prawej stronie, to roczne stopy zwrotu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oczekiwania dotyczące obniżki stóp procentowych przez EBC to skutek pogorszenia sytuacji gospodarczej Eurolandu. Od kilku tygodni była wywierana coraz większa presja na Europejski Bank Centralny, aby zdecydował się dalsze luzowanie polityki monetarnej.

Instytucja pod przewodnictwem Mario Draghiego jednak twardo trzymała się stanowiska, że to politycy powinni przystąpić do działań na rzecz wyprowadzenia strefy euro z kryzysu. - _ Teraz, gdy zeszłotygodniowy szczyt przywódców Unii Europejskiej przyniósł szereg postanowień dla ratowania Europy, EBC ma otwartą drogę, aby podjąć działania stymulujące gospodarkę od strony monetarnej - _zaznacza Konrad Białas.

Produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna, dynamika produktu krajowego brutto czy też nastroje w przemyśle w strefie euro jednoznacznie wskazują na spowolnienie. - _ Przykład mieliśmy wczoraj w postaci danych o sprzedaży detalicznej za maj, która spadła do poziomu -1,7 proc. rok do roku, wobec prognoz wynoszących -0,7 proc. rok do roku. _- mówi Krzysztof Wołowicz i dodaje: _ Wraz ze spowolnieniem gospodarczym systematycznie spada inflacja. W tej sytuacji konieczność podjęcia działań w postaci obniżki kosztu pieniądza wydaje się oczywista _.

Zobacz, jak zachowywała się najważniejsza para walutowa świata - eurodolar Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Ekspert dodaje, że obok gorszych danych makroekonomicznych, w strefie euro ciąży kryzys zadłużeniowy gospodarek południa Europy - to jest fundamentalne zagrożenie. Obniżka stóp procentowych ożywi koniunkturę i w pewien sposób ułatwi dostęp do kredytu. Zniechęci też konsumentów do oszczędzania.

Draghi swoje, a Bernanke swoje Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora oraz analityków i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.