Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Według Waszyngtonu yuan nadal za tani

0
Podziel się:

Wielu amerykańskich polityków od dawna domaga się sklasyfikowania Chin jako manipulatora walutowego.

Według Waszyngtonu yuan nadal za tani
(ec.europa.eu)

Waszyngton po raz kolejny oskarżył Pekin o zaniżanie kursu yuana. Stany Zjednoczone powstrzymały się jednak przed sklasyfikowaniem Chin jako manipulatora walutowego, co groziło kryzysem politycznym pomiędzy oboma krajami (na zdjęciu * Yang Jiechi, czyli minister spraw zagranicznych Chin) *.

W raporcie jaki rząd Stanów Zjednoczonych składa co pół roku w kongresie, Departament Skarbu oświadczył, że chiński juan jest znacząco niedowartościowany. Zmniejsza to opłacalność eksportu do Chin i przyczynia się do zalewu amerykańskiego rynku chińskimi produktami. Rząd USA pochwalił jednak Chiny za stopniowe urealnianie kursu swojej waluty. Od połowy 2010 roku wartość juana wzrosła o ponad 12 procent.

Wielu amerykańskich polityków od dawna domaga się sklasyfikowania Chin jako manipulatora walutowego. Posunięcie to miałoby symbolicznych charakter i wywołałoby napięcia pomiędzy Waszyngtonem a Pekinem.

Rząd Baracka Obamy uznał jednak, że nie ma podstaw do takiego kroku. Według Departamentu Skarbu rząd w Pekinie ogranicza bowiem swoją rolę na rynku walutowym. Waszyngton zachęca Chiny, by dalej szły tą drogą, co doprowadzi do bardziej zrównoważonego wzrostu gospodarczego oraz zmniejszenia gigantycznej nadwyżki handlowej tego kraju.

Czytaj więcej w Money.pl
Koniec z kontrabandą. Uszczelniają granice W Chinach rośnie w ostatnich latach liczba konfiskat na cle - o 20 proc. rocznie.
Trudne chwile dla chińskiej gospodarki Chińscy eksporterzy przeżywają najtrudniejsze chwile od czasu kryzysu finansowego w 2008. Związane jest to ze spadkiem światowego wzrostu ekonomicznego i spiralą zadłużeniową w Unii Europejskiej.
Duża inwestycja Chin. Chcą 30 proc. wzrostu W tej dziedzinie Chiny ustępują miejsca tylko Niemcom.
wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)