Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przedwyborcze prezenty: Prezydent zmniejsza podatki

0
Podziel się:

6,5 mld zł zostanie w kieszeniach rodziców - zdecydował Lech Kaczyński i podpisał ustawę o PIT.

Przedwyborcze prezenty: Prezydent zmniejsza podatki
(PAP/Jacek Turczyk)

6,5 miliarda złotych zostanie w kieszeniach rodziców - zdecydowałLech Kaczyńskii podpisał ustawę wprowadzającą 1145 złotych podatkowej ulgi na każde dziecko.

Obecnie od podatku można odliczyć 120 zł na każde dziecko. Oznacza to, że przyjęte rozwiązanie zwiększa obecną ulgę około dziesięciokrotnie.

Prezydent podpisał nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Jednak wprowadzone zmiany nie są po myśli rządu. Ten proponował, aby ulga wynosiła 572 zł 54 gr na każde dziecko.

Posłowie zdecydowali jednak, że kwota ta będzie dwukrotnie zwiększona.

Wiceminister finansów Jacek Dominik mówił podczas wrześniowej debaty w Sejmie, że według wstępnych wyliczeń resortu finansów "podwójna" ulga będzie kosztowała budżet państwa 6,5 mld zł i skorzystają z niej głównie najbogatsi.

"Koszt dla budżetu, wstępnie szacowany przez Ministerstwo Finansów, wynosi około 6,5 mld zł. O tyle spadają dochody budżetu w przyszłym roku. Rząd był przeciwny tak dużemu uszczupleniu dochodów, bo to musi spowodować dość istotną rewizję wydatków w innych dziedzinach" - mówił w Sejmie Jacek Dominik.

ZOBACZ TAKŻE:

> Ulga dla bogatszych rodzicówZ wyliczeń MF wynika, że aby rodzina mogła skorzystać z ulgi dla dwojga dzieci, jej dochody muszą znacznie przekraczać 30 tys. zł rocznie. Według Dominika, niewiele tu zmieni podwyżka płacy minimalnej, która od stycznia 2008 r. wzrośnie do 1126 zł. Wiceminister wyjaśniał, że dwie osoby mające zarobki w wysokości płacy minimalnej i tak nie wykorzystają ulgi w pełnym zakresie, bo będą miały za niski podatek.

Ministerstwo szacowało wcześniej, że ulga w wysokości 572 zł 54 gr na każde dziecko kosztowałaby budżet około 2,8 mld zł.

Wicepremier i minister finansówZyta Gilowskazapowiedziała, że jeśli po wyborach zostanie ministrem finansów, to nie będzie zabiegała o zmniejszenie ulgi na dzieci, do proponowanej przez rząd kwoty 572,54 zł na każde dziecko.

We wrześniu w Sejmie Gilowska podkreślała, że ulga w podatku PIT to nieporozumienie, jest ona niekorzystna dla budżetu i systemu podatkowego.

| BRAT PRZECIW BRATU - KOMENTARZ MONEY.PL |
| --- |
|

Bartosz Chochołowski, dziennikarz portalu Money.pl Minister w rządzie Jarosława Kaczyńskiego mówi, że posłowie oszaleli uchwalając taka ustawę. 573 zł to - zdaniem Zyty Gilowskiej - kompromis między możliwościami budżetu, a rzeczywistym wspieraniem rodzin podejmujących trud wychowania dzieci. Rząd jednak jest bezradny. Wybory za pasem, więc i senatorowie nie zmniejszają wysokości ulgi. Nadzieja w prezydencie. Przecież nie postąpi wbrew bratu. A jednak postąpił. Co prawda w czasie kampanii nie wypadało mu nie podpisywać ustawy, jednak jeśli wygra PiS, to Jarosław Kaczyński będzie musiał przełknąć tę żabę. |

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)