Wbrew życzeniom ministra polityki socjalnej Krzysztofa Patera, podczas obecnego posiedzenia Sejmu nie dojdzie do uchwalenia ustawy, podnoszącej przedsiębiorcom składkę na ubezpieczenia społeczne. Nadzwyczajna komisja zajmująca się oszczędnościowymi ustawami z tzw. planu Hausnera, zdecydowała, że ustawą o ubezpieczeniu społecznym, z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych się zajmie, ale bez składki dla przedsiębiorców.
Tym razem, żaden z obecnych na sali posłów nie zgłosił wniosku o odrzucenie ustawy w całości. Natomiast były próby znacznego - nawet kilkutygodniowego odsunięcia w czasie prac na ustawą. Poseł Zbigniew Chlebowski (PO) wnioskował o odroczenie prac nad ustawą do czasu, aż wicepremier Jerzy Hausner, jednoznacznie wypowie się, czy omawiana ustawa, od początku znajdowała się w jego oszczędnościowym planie naprawy finansów publicznych, czy została dołączona później, na wniosek ministra Patera. A także, czy pomysły wicepremiera Hausnera i ministra Patera są rzeczywiście jednakowe, czy tylko zbieżne w niektórych punktach.
Wniosku tego nie udało się przeforsować. Poparcie uzyskał natomiast wniosek posłanki Jolanty Banach (SDPl), odraczający prace komisji do następnego dnia, ale bez zajmowania się spornym artykułem 18, który podnosi składkę na ubezpieczenie społeczne dla przedsiębiorców.
„Źle się stało” – skomentował to głosowanie poseł Tadeusz Cymański (PiS) – „ekonomia prac, logika i roztropność nakazują dogadać się na początku w najważniejszej sprawie, a dopiero potem dyskutować te mniej kontrowersyjne. Co będzie jak przedsiębiorcy z rządem nie dojdą do kompromisu? Być może cała naszą pracę trzeba będzie wyrzucić do kosza” – argumentował.
Cymański wysunął przypuszczenie, że celem podwyższania składki jest łatanie dziury bużetowej, która powstała na skutek zeszłorocznej obniżki podatku dla bardzo wąskiej, elitarnej grupy osiągającej wysokie dochody.
„Tak jakoś się składa, że były one zbliżone do tego, co ma dać obecna operacja podniesienia obciążeń składki ZUS dla przedsiębiorców” – powiedział reporterce Money.pl
Wpływy z tytuły podwyższonej składki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, według wyliczeń resortu polityki społecznej, po ostatniej korekcie, mają wynieść ok. 1,5 mld zł (przed korektą – 1,8 mld zł).
Kto będzie płacił wyższą składkę, propozycje rządu:
| Podstawa wymiaru składki | Roczny dochód (zł) | Roczna kwota podatku (zł) | Procent osób |
|---|---|---|---|
| 60 proc. | Poniżej 26.620 | Do 5060 | 63 |
| 75 proc. | 26.620 – 29.839,99 | 5060 – 5819 | 12,4 |
| 90 proc. | 29.840 – 33.049,99 | 5819 – 6578 | 9,8 |
| 105 proc. | 33.050 – 36.279,99 | 6579 – 7337 | 5,3 |
| 120 proc. | 36.280 – 39.339,99 | 7338 – 8096 | 4,9 |
| 135 proc. | 39.340 – 42.189,99 | 8097 – 8855 | 2,7 |
| 150 proc. | 42.190 – 44.959,99 | 8856 – 9614 | 0,9 |
| 165 proc. | 44.960 – 47.729,99 | 9615 – 10.373 | 0,7 |
| 180 proc. | 47.730 i więcej | 10.374 – 11.132 | 0,3 |
Wyższych składek na ubezpieczenia społeczne nie powinni się obawiać przedsiębiorcy, którzy płacą podatki w ramach karty podatkowej (bez względu na wielkość zatrudnienia i wielkość miejscowości, w której jest wykonywana działalność).
Dotytczy to osób prowadzących działalność usługową i wytwórczo-usługową w zakresie: usługi rusznikarskie, bednarstwo, wytwarzanie mioteł, wyrobów z gałęzi i słomy, gręplarstwo, koronkarstwo z wyjątkiem maszynowego, dziewiarstwo na drutach i szydełkach, repasacja pończoch, usługi cerowania i naprawy odzieży, cholewkarstwo, szewstwo naprawkowe, młynarstwo, przemiał i przerób zbóż w wiatrakach oraz śrutowania zboża, prażenie waty z cukru i prażenie kukurydzy, ortopedyka, usługi zwalczania szkodników roślin i zwierząt.
Zatrudniając jednego pracownika, wyższej składki płacić nie będą osoby prowadzące działalność w zakresie: usługi kowalskie, studniarstwo, usługi w zakresie maglowania, sprzątanie wnętrz, ważenia osób, usługi w zakresie radiestezji, usługi w zakresie gospodarstw domowych.
Zatrudniać dwóch pracowników będą mogli bez obaw osoby prowadzące: usługi fryzjerskie, usługi kosmetyczne (z wyjątkiem wykonywanych w miejscowościach powyżej 50 tys. mieszkańców), usługi w zakresie mechaniki maszyn i urządzeń rolniczych.
Podwyższone składki nie będą obowiązywały manikiurzystek i pedikiurzystek, zatrudniających nawet 4 osoby, bez względu na wielkość miasta.
Przedsiębiorcy mają jeszcze omawiać propozycję wyższej składki w czwartek z ministrem Paterem, a w poniedziałek z wicepremiera Hausnerem. Pater zapowiedział, że oczekuje na kontrpropozycje przedsiębiorców i tylko pod tym warunkiem zgadza się na kontynuowanie rozmów. Dotychczas przedsiębiorcy, poza wnioskami o wycofanie projektu ustawy, nie zgłosili żadnych kontrpropozycji, do rządowego projektu.
Symulacje ministerstwa pokazują, że bez zmian zasad opłacania składek oraz przy założeniu, że minimalna emerytura będzie wynosić 25 proc. przeciętnego wynagrodzenia (tak jak obecnie), kobiety musiałyby ubezpieczać się przez 37 lat, a mężczyźni – 32 lata.