Zmiany w emeryturach zwiększą PKB. Prawda?

Liczba pracodawców i pracowników to najważniejszy czynnik, który wpływa na wzrost PKB kraju - czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy o zmianach w emeryturach. Wydłużenie wieku w naturalny sposób _ przytrzyma _ pracowników na rynku, co w efekcie zwiększy liczbę osób w wieku produkcyjnym.

_ Podniesienie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn pozwoli ograniczyć jedną z największych barier dla konkurencyjności polskich przedsiębiorstw jaką w horyzoncie najbliższych kilkudziesięciu lat będzie spadek podaży pracy w związku z postępującym procesem starzenia się polskiego społeczeństwa _ - czytamy w uzasadnieniu.

Z symulacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że zmiany podniosą współczynnik aktywności zawodowej. Wśród mężczyzn w wieku 55 - 64 lata ten wskaźnik wynosi obecnie 50,1 procenta, a wśród kobiet dokładnie 27,3 procenta. Po reformie liczby te wzrosną odpowiednio do 67,3 procent oraz 61,3 procent w 2060 roku - wynika z wyliczeń ministerstwa.

_ Wzrost podaży pracy pozwoli na zmniejszenie napięć na rynku pracy w okresach dobrej koniunktury, co zwiększy konkurencyjność cenową producentów w Polsce _ - napisano.

To z kolei w bezpośredni sposób przełoży się na wzrost PKB. Z symulacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że średnie tempo rozwoju gospodarki wzrośnie dzięki reformie o 0,2 punktu procentowego. Tak będzie w latach 2012 - 2042. Z kolei w okresie najbliższych 10 lat produkt krajowy zyska jedynie 0,1 punktu procentowego. Reforma najbardziej wzmocni PKB w ostatnich 10 latach symulacji, czyli 2033 - 2042, o równo 0,3 punktu procentowego.

W rezultacie PKB Polski w 2042 roku będzie wyższy o 5,4 procenta w porównaniu z sytuacją, gdyby reformy emerytalnej nie było - czytamy w uzasadnieniu do ustawy. Tyle samo pójdzie w górę PKB _ na głowę _.