Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Materiał partnera
|

Globalny fintech przyjeżdża do Łodzi. Polska staje się jednym z kluczowych punktów na mapie

4
Podziel się:

Singapur, Hong Kong czy Tel Aviv są krok-dwa dalej w rozwoju fintechowym. Jednak polski ekosystem nie ma się czego wstydzić. To właśnie nad Wisłę przyjeżdżają największe globalne tuzy po to by dzielić się przepisem na sukces, ale również łowić największe, lokalne talenty.

Globalny fintech przyjeżdża do Łodzi. Polska staje się jednym z kluczowych punktów na mapie
(REUTERS)

Jaki jest przepis na cyfrowy bank? W Azji okazuje się on nadzwyczaj prosty i klarowny, składa się z 4 elementów: 38 mln USD na kapitał zakładowy, działań na rzecz popularyzacji usług finansowych, braku wymagań minimalnego stanu konta oraz zakazu pobierania opłat za zbyt niski stan środków na rachunku bankowym. To pomysł Hong Kongu na przyciągnięcie chętnych do zdobycia licencji wirtualnego banku, mającego w nowatorski sposób obsługiwać klientów, którym tradycyjne banki nie są w stanie dostarczyć usług i doświadczeń na wymaganym przez nich poziomie zaawansowania technologicznego i płynności działania.

- W 5 miesięcy po starcie projektu, o tę licencję wystąpiło 29 podmiotów, w tym firmy technologiczne i komunikacyjne – poinformował właśnie Bank Centralny Hong Kongu, który nowych licencjobiorców - ale także talenty z branży - będzie łowić m.in. w Polsce, podczas Impact fintech'18 w Łodzi.

Patent w piasku

Dla globalnych liderów fintechu, Polska staje się jednym z kluczowych punktów na mapie. To tu tradycyjne banki inwestują w technologię, to tu fintechowe nowinki są szybko adaptowane przez rzesze konsumentów. To także nad Wisłą powstają zalążki firm, mogących wkrótce podbić międzynarodowe rynki finansowe. Co zatem może wesprzeć gwałtowny rozwój fintechu made in Poland? Jednym z elementów jest piaskownica regulacyjna, zapowiadana przez Komisję Nadzoru Finansowego. Polska piaskownica wzorowana ma być m.in. na rozwiązaniach sprawdzonych w Singapurze. 28 i 29 listopada będzie można na żywo dowiedzieć się, jak Singapur w kilka lat wysforował się na pozycję globalnego lidera w fintechu, wpompowując w sektor niemal 200 mln USD i budując rozwiązania prawne rewolucjonizujące podejście nadzorców do bankowości. Monetary Authority of Singapore (MAS) – bank centralny i nadzorca tamtejszego rynku uruchomił właśnie Apix, platformę udostępniającą interfejs oprogramowania dla międzynarodowych fintechów, nie tylko tych z
singapurskiej piaskownicy. Jednocześnie ruszyła szybka ścieżka patentowa dla firm z branży, skracająca proces uzyskania ochrony prawnej wynalazku z 2 lat do ledwie 6 miesięcy.

- Apix ma napędzać wzrost cyfrowej gospodarki, łączyć fintechy, regulatorów i innowatorów ponad granicami – zapowiada Roy Teo, chief fintech oficer w MAS i zarazem jeden ze speakerów spodziewanych na Impact fintech'18.

Błysk jednorożców

- Błyskawiczne zmiany strategii, tak by być „time to market” to dla fintechów kwestia kluczowa - podkreśla Shlomo Dovrat, współzałożyciel i jeden z liderów Viola Ventures, mającego pod zarządzaniem ponad 1,3 mld USD.

Na Impact fintech'18 pojawią się przedstawiciele fintechowej nogi Violi, mającej w najbliższych kwartałach 150 mln USD do zainwestowania. Izraelczycy w Polsce chcą pokazać to, co lubią najbardziej – narrację o tym, że wielkie wizje startupów to nie mrzonki a część ich przyszłego sukcesu. Można im wierzyć, Viola Ventures ma na swoim koncie już 2 „jednorożce”. W fintechowym tyglu podczas Impact fintech'18 nie zabraknie także innych prominentnych przedstawicieli globalnego ekosystemu. Drew Propson z World Economic Forum, Mark Weber z MIT IBM Watson Lab czy liderzy fintechowych hubów z Holandii oraz Łotwy zapowiedzieli swój przyjazd do Polski. W myśl zasady, że w na styku finansów i technologii granice znikają szybciej niż oddziały tradycyjnych banków.

Oczy na Łódź

Jak nadać fintechowej rewolucji właściwą dynamikę? Na to pytanie odpowiedzą liderzy świata fintech, spotkający się 28 i 29 listopada na kongresie Impact fintech'18 w Łodzi (Wytwórnia oraz DoubleTree by Hilton). Impact fintech'18 to 3 sceny, dziesiątki wystąpień, dyskusji moderowanych, warsztatów, ponad 2000 uczestników, ponad 150 speakerów i przeszło 100 przedstawicieli mediów. To do Łodzi przyjadą przedstawiciele dziesiątek firm z branży np. ING, IBM, Azimo czy Mastercard. Nie zabraknie też „dużych” nazwisk z polskiego ekosystemu fintechowego, takich jak m.in. Jadwiga Emilewicz, Teresa Czerwińska, Marek Chrzanowski czy Maciej Chorowski. Impact fintech'18 to wszystko co ważne i nowe w m.in. sztucznej inteligencji, blockchainie, big data, platformach bankowości internetowej nowej generacji oraz rozwiązaniach prawnych. Dołącz do Impact fintech'18 i doświadcz najnowszych trendów, zmieniających krajobraz globalnej gospodarki.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
karma
6 lat temu
Pewnie najlepiej naotwierać w Polsce firm i płacić 4 razy mniej ludziom niż u siebie ...
Maxtor
6 lat temu
A po co pchać się w jakąś przestarzałą bankowość? Wystarczy szybko i z głową uregulować kryptowaluty, to już za parę lat Singapur będzie naśladować nas, a nie my jego. A może właśnie dla tego chcą w Polsce uwalić kryptowaluty... Mamy potencjał w postaci firm informatycznych i przedsiębiorczych ludzi. I to stanowi ryzyko dla fintechowych przodowników. Zresztą, mieliśmy na rynku fajne firmy, ale już je wypłoszyliśmy. Pewnie "świat" chce nam sprzedać jakąś staroć. Jak już fintechowi przodownicy opanują kryptowaluty, to my zaczniemy się drapać po głowie. Ale co ja tam. Już ktoś napisał: mądry Polak po szkodzie.
uzi
6 lat temu
wuja tam wszyscy się tu pchają ze względu na tanią siłę roboczą i niskie koszta - w końcu jesteśmy znaną marką - bangladeszem europy
mmmm
6 lat temu
tak jak był kiedyś gaz łupkowy :-)))