Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Do polski wchodzi francuski ubeczpieczyciel

0
Podziel się:

Francuzi swoją działalność zamierzają rozpocząć od sprzedaży ubezpieczeń komunikacyjnych. Polska to ich zdaniem bardzo atrakcyjny rynek.

Do polski wchodzi francuski ubeczpieczyciel
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Na polski rynek wchodzi nowy ubezpieczyciel. Francuska grupa zacznie od sprzedaży polis komunikacyjnych, które stanowią większość ubezpieczeń majątkowych w Polsce.



Groupama to francuska grupa ubezpieczeniowa. Polska jest 15. krajem, w którym zamierza rozwijać swoją działalność. Będzie u nas działać pod marką Proama.

Szefowie Groupamy przyznają, że stabilny wzrost gospodarczy w Polsce był istotny dla podjęcia decyzji o wejściu do Polski. - _ Istnieje bardzo prosta zależność. Rynek ubezpieczeń rośnie dwukrotnie szybciej niż cała gospodarka. Niestety, podczas recesji kurczy się gwałtownie. Polska gospodarka ma mocne podstawy i dlatego uważamy ją za bezpieczny rynek. _- mówi w rozmowie z Money.pl Pierre Lefevre, dyrektor generalny międzynarodowej części Groupamy.

Wszystkie istniejące już firmy tego typu na polskim rynku osiągnęły straty w pierwszym półroczu 2011. Nie odstrasza to Groupamy. Ubezpieczyciel spodziewa się bowiem zysków dopiero po około 7-8 latach. Tyle według założeń powinno mu zająć zdobycie dostatecznie dużego udziału w rynku. Tym bardziej, że firmie zależało na zbudowaniu w Polsce własnej marki, a nie np. przejmowaniu innego podmiotu.

- _ Podstawowym problemem przy kupowaniu towarzystwa ubezpieczeniowego jest trudna do oszacowania jakość jego portfela ubezpieczeń, która jeszcze przez wiele lat może wpływać na sytuację finansową kupującego _– podkreśla Robert Sokołowski, dyrektor generalny polskiego oddziału Groupamy.

Groupama jest francuską grupą ubezpieczeniową o obrotach rzędu 18 miliardów euro. Od kilkunastu lat rozwija się na mniej dojrzałych rynkach ubezpieczeniowych, także poza Europą. _ _

wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)