Kibice, którzy zdecydowali się jechać do Wiednia samochodami, muszą liczyć się z tym, że mapy nie zawsze doprowadzą ich bez problemów do celu. Dla ruchu bowiem zamknięto część wiedeńskich arterii, także w centrum miasta.
Przyczyny takiej decyzji są różne - chęć uniknięcia korków, ułatwienia dla komunikacji miejskiej, ale też prace związane z powstawaniem tak zwanych Stref Fanów. Są to duże obszary kempingowe, gdzie fani futbolu będą mogli się przespać, najeść, a przede wszystkim obejrzeć mecze na ogromnych telebimach.
Władze Wiednia, przewidując duża liczbę gości na czas Euro, organizują życie miasta tak, by mistrzostwa nie wpłynęły negatywnie na codzienny rytm życia. Na twarzach wiedeńczyków niezadowolenia nie widać, więc chyba wszystko idzie dobrze.